Dorastam razem z moimi dziećmi
Poniedziałkowy poranek. Minęła dopiero 6:45 a ja patrzę na jeszcze rozgrzane po nocy ciałko mojej córeczki. Krząta się po garderobie. Ubiera, czesze włosy i siada do śniadania. Stoję w rogu…
Udostępnij
wpisz to czego szukasz i naciśnij ENTER