Podobno najlepszym budzikiem jest 7 na zegarku, kiedy miało się wstać o 6. Biegasz po domu szukając części garderoby. Jak masz szczęście, jesteś kobietą (musiałam to powiedzieć) i nie musisz szukać drugiej skarpetki. Ale musisz się umalować, więc chyba wychodzi na to samo. Tak czy owak, jest zbyt późno by zjeść śniadanie. Wybiegasz więc z domu bez niego a po godzinie 11, jak dobrze pójdzie, zjesz drożdzówkę… Znasz to? Ja znam.
Jednak od jakiegoś czasu nie pozwalam sobie na to. To znaczy, zasypiam codziennie :) Ale nie wychodzę z domu bez śniadania. Na luksusy pozwalam sobie w weekend a w tygodniu stawiam na coś naprawdę szybkiego. Przygotowałam więc dla siebie mieszankę, która ratuje mnie w kryzysowych sytuacjach. Wystarczy dodać ją do jogurtu, dorzucić owoce i śniadanie gotowe. Świetnie sprawdza się też jako panierka do mięs (po zmieleniu w młynku do kawy). Moja wersja jest bezglutenowa, ale możecie pozmieniać składniki na inne, np zamienić płatki gryczane na owsiane. Do smaku gryki trzeba się bowiem przyzwyczaić.
Moje standardowe śniadanie z tą mieszanką składa się z jej 3, 4 łyżek. Do tego jogurt naturalny mały (250 g) i owoce (zazwyczaj sezonowe). Czasami dorzucam też różne orzechy, które fajnie komponują się ze smakiem gryki. Jeśli szukacie podobnych miksów ułatwiających życie, polecam również domową granolę (przepis tutaj). Inne propozycje śniadaniowe znajdziecie również tutaj oraz tutaj. Częstujcie się :)
Lista składników
- 50 g słonecznika
- 50 g płatków gryczanych
- 50 g płatków jaglanych
- 100 g otrębów gryczanych
- 70 g siemienia lnianego w ziarnach
Krok 1
Wszystkie składniki umieszczam w misce lub zamykanym pojemniku i mieszam. Przetrzymuję szczelnie zamknięte. Mieszanka zachowuje świeżość przez 2 tygodnie.
Dlaczego w ogóle zdecydowałam się na takie składniki?
Słonecznik – zawiera dużo witaminy E, zwanej witaminą młodości. Zawarty w nim cynk działa jak kuracja oczyszczająca przy problemach skórnych. Ziarna słonecznika obniżają poziom cholesterolu we krwi, działają zbawiennie na nasz układ trawienny i poprawiają ogólny wygląd skóry i paznokci.
Płatki gryczane – dobrze wpływają na pracę mózgu. Zawierają dużo magnezu i witaminy E. Są źródłem błonnika.
Płatki jaglane – są źródłem witamin z grupy B, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Zawarty w nich kwas krzemowy świetnie wpływa na skórę i paznokcie a także wygładza cerę.
Otręby gryczane – są naturalnym źródłem błonnika. Pomagają uregulować układ trawienny a z czasem nawet wyeliminować problemy z jego strony, np zaparcia czy wzdęcia.
Siemię lniane – nasiona lnu wywołują wrażenie sytości. Zawierają cynk i magnez. Pomagają przy chorobach układu trawiennego, kaszlu czy nawet zapalenia oskrzeli. Są sprzymierzeńcem osób dbających o linię.
Z moich obserwacji wynika, że regularne stosowanie tych ziaren bardzo pomaga w utrzymaniu płaskiego brzucha. Jeśli ktoś z was nie przekona się do tej mieszanki, pamiętajcie o dodawaniu powyższych składników do śniadaniowej granoli, owsianki czy nawet sałatek. Albo stwórzcie sobie jej glutenową wersję, zdecydowanie delikatniejszą w smaku.
Smacznego!
Jeśli uważasz, że ten post jest przydatny, udostępnij go proszę.
Tymczasem czekam na wasze komentarze. Może macie swoje ulubione sposoby na szybkie, zdrowe śniadanie?