Aaa, sama nie mogę uwierzyć, że zaczynam ten cykl wpisów. Ta nowa seria napawa mnie optymizmem, że w końcu uda mi się o siebie zadbać. Zresztą, jak widzę po waszych komentarzach, nie tylko ja o to walczę. Więc jestem mega nakręcona, że z czasem będzie nas tutaj coraz więcej i ta nasza motywacja wzrośnie. Ale… wróćmy do śniadania, które mam nadzieję, już za wami dzisiaj więc propozycja przyda się na jutro :) Niedługo pojawi się osobny wpis poświęcony śniadaniom, dlaczego akurat stawiam na śniadanie białkowo tłuszczowe i po nam to jest w ogóle. Zanim go jednak opracuję przy pomocy wykwalifikowanych osób, podrzucę wam szybki przepis na mój ulubiony ostatnio omlet.
Lista składników na 1 omlet
- 3 jajka
- 2 plastry boczku
- kropla oleju (u mnie kokosowy)
- 1 łyżeczka nasion chia (ale można pominąć)
- rukola, pomidorki koktajlowe, kiełki rzodkiewki
- sól, pieprz
Krok 1
Patelnię rozgrzewamy i delikatnie smarujemy olejem. Odrobinką oleju. Ja daję dosłownie kroplę i rozsmarowuję sylikonowym pędzelkiem. Kładziemy 2 plastry boczku i smażymy z 2 stron, wytapiając go.
Krok 2
W tym czasie do jajek dodaję chia, sól, pieprz i ubijam trzepaczką na puszystą masę. Masę wylewam na podpieczony boczek. Przykrywam pokrywką, a kiedy omlet jest upieczony od spodu, przewracam go na drugą stronę. Omlet jest bardzo puszysty i ciężko go przewrócić tak, żeby się nie rozerwał, więc pomagam sobie talerzem. Omlet zsuwam na talerz i przerzucam na patelnię na drugą stronę.
Krok 3
Upieczony omlet dekoruję warzywami. Najczęściej jest to właśnie rukola i pomidorki koktajlowe. Jeśli akurat mam, również kiełki ale nie są one koniecznością.
Dla mojego małża, robię ten omlet troszkę inaczej. Ponieważ on uwielbia pizzę prosciutto, pomijam smażenie boczku. Na upieczony już omlet wykładam rukolę i szynkę dojrzewającą. Też jest smacznie i smakuje prawie jak pizza :)
Nie jadłam jeszcze omletów z boczkiem, chętnie spróbuję. Boczek bardzo lubię!
Smacznego!
Nie jadłam jeszcze omletów z boczkiem, chętnie spróbuję. Boczek bardzo lubię!
Smacznego!
Jadłabym!
Pycha :)
uwielbiam Twoje przepisy i pomysły, tego sie trzymaj . Pozdrawiam :)
Niech dobrze służą :)
No to mam plan na śniadanie na jutro :D
Dziękuję ;)
Smacznego :)