Pomysł na soki, czy nawet dania z wyciskarki przychodzi nam do głowy bardzo szybko. Jednak ciągle wraca jedno pytanie: „Co zrobić z pulpy z wyciskarki?” Warto dodać, że pulpa to nic innego jak błonnik, który wpływa na poprawę metabolizmu i daje uczucie sytości. Pokażę Wam dzisiaj moje ulubione sposoby wykorzystania pulpy z wyciskarki, ale od razu Wam powiem, że marka 4Swiss przygotowała dla Was rabat!!!
na hasło MAMAGERKASOK
-100 ZŁ NA ZAKUP wyciskarki 4Swiss Geneve 101
Wszelkie dane techniczne i link do zakupu w promocji znajdziecie
TUTAJ!!!!!
Mam prośbę, obejrzyjcie na początek film, bo poruszam w nim kwestie alergii. Często dostaję od Was pytania jak ogarniać codzienność, kiedy dzieci mają nietolerancje pokarmowe i czy polecam jakieś sprzęty, które w tym pomagają. Sprzęty kuchenne, rzecz jasna. W filmie opowiadam o kilku sytuacjach, które były dla mnie trudne na początku naszej drogi z nietolerancjami. Zastanawiam się, czy też się z czymś takim spotkaliście, dlatego koniecznie dajcie znać. Czy to tutaj, na blogu, czy pod filmem. A teraz do brzegu robaczki.
Co zrobić z pulpy z wyciskarki
Zanim rozpiszę się w przepysznych przepisach, napiszę, że moją ukochaną pulpą z wyciskarki jest ta, która powstaje z ziemniaków. Wyciskam ziemniaki przez wyciskarkę nie dlatego, że chcę pić sok z ziemniaków, ale właśnie wykorzystać pulpę na placki ziemniaczane. Sok służy mi tylko do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Dzięki temu, że nie ścieram ziemniaków na tarce i nie muszę odlewać z nich soku, masa jest bardziej zwarta i nie wymaga dodawania dużej ilości mąki. Placuszki ziemniaczane wychodzą więc wyborne i chrupiące. Koniecznie spróbujcie, jeśli macie wyciskarkę.
Brownie z dyni
Zakochacie się w tym przepisie, to pewne. Ciasto jest najlepsze na drugi dzień, ale ciężko to sprawdzić, chyba, że upieczecie od razu trzy blaszki :) Przepis jest na małą keksówkę.
- 1/2 szklanki przecieru z dyni/pulpy z dyni
- 1/2 szklanki masła orzechowego
- 1/4 szklanki kakao
- 3 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżki miodu (nie gryczanego, bo ciasto będzie gorzkie)
- 1 jajko
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- łyżka domowej przyprawy Pumpkin Space albo cynamonu
Pulpę z dyni, jajko i masło orzechowe wymieszać łyżką do połączenia się składników. Dodać cukier, miód, proszek, kakao i przyprawę i ponownie wymieszać. Małą keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i przelać do niej ciasto. Piec w temp 180 stopni przez min 40 minut. Jeśli nie lubicie mokrego brownie, zmniejszcie temp na 170 stopni i pieczcie jeszcze kilka minut. Ciasto można polać czekoladą i posypać pistacjami. Gwarantuję Wam, że będziecie zachwyceni :)
Bezglutenowe Lubisie
- 180 g pulpy z dyni (lub 1 szklanka puree z tego przepisu)
- 1/2 szklanki mąki gryczanej
- 1/4 szklanki mąki jaglanej
- 1/4 szklanka mąki kukurydzianej
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 1/2 szklanki oleju (u mnie kokosowy, ale rzepakowy również będzie super)
- łyżeczka proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowy)
- 3 jajka
Ps. W przepisie zamiast miksu trzech mąk, możecie dać 1 szklankę mąki pszennej a dynię w ostateczności zetrzeć surową na tarce o bardzo drobnych oczkach. Możecie też dać szklankę marchewki, ale również startej na drobno. Ot, taki fajny, uniwersalny ten przepis :) Czyli śmiem nawet twierdzić, że macie pod ręką wszystko, co niezbędne, żeby je upiec.
Wszystkie składniki wymieszać razem w misce widelcem albo trzepaczką. Metalową foremkę na misie wysmarować bardzo delikatnie tłuszczem (u mnie olej kokosowy) i nalać ciasto do 3,4 wysokości. Misie naprawdę mocno rosną. Jeśli nie macie foremki na misie, możecie upiec w foremce na muffinki. Piec w temperaturze 180 stopni (grzanie góra – dół) przez 15-20 minut. Jako muffiny kilka minut dłużej, muszą przejść test suchego patyczka.
Kotlety z buraka
- 1 czerwona cebula
- 1 ząbek czosnku (albo 1 łyżeczka suszonego)
- 1/2 szklanki kaszy jaglanej
- 1/4 szklanki mąki (dałam ryżową)
- 1/4 szklanki oleju
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- pulpa z 2 buraków
- dowolne przyprawy
Kaszę gotujemy w wodzie i studzimy. Mieszkamy wszystkie składniki, przyprawiamy do smaku. Formujemy masę na kotlety i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Kotlety pieczemy najpierw 40 minut w temp 200 stopni, następnie odwracamy i pieczemy jeszcze 10 minut. Podajemy jako dodatek do obiadu, albo w formie burgerów.
Tofu z wyciskarki
- 350 g soi
- 3 l wody
- 2 łyżeczki soli
- sok z 1 cytryny
Soję zalewamy wodą na noc. Rano odcedzamy i zalewamy ponownie świeżą wodą. Ziarenka z wodą wrzucamy do wyciskarki tworząc mleko sojowe. Następnie mleko przelewamy do garnka i gotujemy je przez 5 minut. Odstawiamy na 5 min i ponownie podgrzewamy. Dodajemy sól i sok z cytryny. Mleko się zważy tworzyć twarożek. Należy przełożyć twarożek do foremki dołączonej do wyciskarki. Mocno dociskamy, żeby odsączyć z nadmiaru wody. Zostawiamy na przynajmniej 3 godziny i nasze domowe tofu jest gotowe. Można je trzymać w lodówce do 5 dni.


Recenzja wyciskarki 4Swiss Geneve 101
Sami już zobaczyliście, co ta wyciskarka potrafi i jestem przekonana, że prędzej czy później poczujecie, jak bardzo może się przydać w domu taki sprzęt. Ja najbardziej pokochałam za dwa wloty, z których jeden daje mi możliwość wyciskania soku bez konieczności krojenia warzyw i owoców na małe kawałki. To jest naprawdę rewelacyjne rozwiązanie!!! Cała recenzja tego sprzętu jest zawarta na tym jednym zdjęciu, pochodzącym od producenta.
Jeśli lubicie otaczać się pięknymi rzeczami, pewnie zainteresuje Was fakt, że wyciskarkę możecie dostosować kolorystycznie do swojej kuchni. Zobaczcie tylko!
A na koniec przypomnienie. Razem z marką 4Swiss mam dla Was RABAT na zakup wyciskarki 4Swiss Geneve 101
na hasło MAMAGERKASOK
-100 ZŁ NA ZAKUP
Wszelkie dane techniczne i link do zakupu w promocji znajdziecie