Wiedeń z dziećmi – 12 rewelacyjnych atrakcji dla całej rodziny i 3 GOTOWE plany podróży!!!

Pisałam Wam już w poprzednim wpisie, że jeśli odwiedzicie Wiedeń z dziećmi, może Was rozboleć głowa od natłoku atrakcji. W tym wpisie zebrałam sporą ilość miejsc wartych odwiedzenia. To zbiór naszych ostatnich 3 wyjazdów, niektóre z nich są jeszcze tymi sprzed bloga, dlatego nie będzie przy nich zdjęć. Jeśli planujecie na przykład jechać samochodem do Chorwacji, to nocleg w Wiedniu i jego zwiedzenie jest najlepszym, co możecie zrobić dla siebie i swoich dzieci. Co prawda drogę powrotną z Chorwacji zazwyczaj pokonujemy na jeden raz, ale mieszkamy w centralnej Polsce i możemy sobie na to pozwolić.

Tak czy inaczej, Wiedeń jest tak kapitalny, że zachęcam Was do takiej wycieczki. Wiecie, że stolica Austrii po raz ósmy z rzędu została okrzyknięta najlepszym miastem na świecie pod względem jakości życia? To się tak bardzo czuje, mówię wam. Ludzie uśmiechnięci, radośni, śpiewają w metrze. Nie umiem tego nawet opisać, to trzeba zobaczyć, ten flow płynący z tego narodu.

Zanim przejdę do opisywania atrakcji wspomnę, że jeśli planujecie jeździć metrem, a polecam to rozwiązanie, to zaopatrzcie się w Vienna Card. Ta karta uprawnia nie tylko do przejazdów komunikacją miejską, ale też możliwość zniżki praktycznie w większości atrakcji. Można ją kupić w kioskach, hotelowych recepcjach. Może jeśli planujecie zakup biletów na komunikację na jeden dzień nie koniecznie karta będzie się wam opłacała, ale jeśli już na dwa, trzy dni, to obowiązkowo. Na koniec wpisu napiszę Wam trzy gotowe plany zwiedzania na weekendowe wyjazdy.

Wiedeń z dziećmi – co warto zobaczyć

Wiedeń z dziećmi – Pałac Schönbrunn

To klasyk, który każdy powinien zobaczyć. Właściwie to nie tylko Pałac, ale cały ogród, na którego zwiedzenie można poświęcić cały dzień. O każdej porze roku jest tutaj tłum turystów. Schönbrunn znajduje się w 13 dzielnicy Wiednia. Jest to ścisłe centrum miasta, dlatego najlepiej dojechać tutaj metrem linią U4. Jeśli nie macie ochoty wydawać dodatkowej kasy, po prostu przyjdźcie tutaj nacieszyć oczy dywanami roślinnymi, panoramą na Wiedeń i ogromną ilością biegających wiewiórek. Pałac jest imponujący. Zawiera 1441 komnat, z czego na własne oczy możecie zobaczyć 45 z nich.

Pierwszym punktem z atrakcją dla dzieci jest Kindermuseum. Muzeum pokazuje życie cesarskich dzieci, ich zwyczaje i stroje. Można je nawet przymierzyć. Na zwiedzanie przeznaczcie około 2 godzin. Kolejnym punktem ciekawym dla dzieci jest Labirynt. Koszt wejścia całej rodziny to ok 13 euro. Zaraz za Labiryntem jest wejście do Zoo. Zoo Schönbrunn jest najpiękniejszym Zoo w Europie. Przeczytacie tak na każdym plakacie reklamowym i to jest zgodne z prawdą.

Całe Zoo jest bardzo przemyślane, wybiegi bardzo duże. Tak duże, że można obejrzeć zwierzaki bardzo dokładnie z każdej strony. Pomimo dużego ruchu turystycznego, zaplanowanie atrakcji sprawia, że nie czuje się niczyjego oddechu na plecach. Dla samego Zoo warto przyjechać do Schönbrunn. Pierwszy raz byłam tutaj jakieś 20 lat temu. Niewiele pamiętam z tamtego okresu, ale teraz to miejsce zrobiło na mnie ogromne wrażenie. A dzieciaki, wiadomo, zachwycone. Dzieci do 6 lat wchodzą bezpłatnie (czujecie taki klimat gdziekolwiek w Pl?), bilet za osobę dorosłą ok 18 euro.

Jeśli możecie sobie pozwolić na wydanie kilku euro więcej, koniecznie zajrzyjcie do Palmiarni, która jest największą w Europie. Od niedawna jest też możliwość nocnego zwiedzania co już w ogóle musi być super doznaniem. Za dodatkową opłatą zwiedzicie również Dom Motyli, które znajduje się tuż obok Palmiarni.

Co rok mówię, że jestem w Schönbrunn ostatni raz i guzik. Za rok przyjeżdżam tutaj jeszcze raz. To miejsce uzależnia, bo jak już raz zobaczycie te kwiatowe kompozycje, będziecie chcieli więcej.

Wiedeń z dziećmi – Pałac Hofburg

Pałac znajduje się na Starym Mieście i robi równie duże wrażenie co Schönbrunn. Obok Pałacu znajdują się przepiękne ogrody różane. Siedziałam i zachwycałam się ilością kultur, jakie się tutaj spotykały. Osobiście na mnie większe wrażenie od budynków robi natura, dlatego mogłabym cały dzień przesiedzieć w tym ogrodzie. Zdajecie sobie sprawę, jak te róże pachniały?

Wiedeń z dziećmi – Rejs po Dolinie Wachau

Coś tak regenerującego i kojącego zmysły, że proszę, koniecznie zarezerwujcie sobie na to jeden dzień. Nasz rejs statkiem po Dolinie Wachau opisałam w poprzednim wpisie.

Wiedeń z dziećmi – Kurpark Oberlaa

Park Zdrojowy, w którym można robić dosłownie wszystko. Jego teren jest tak ogromny, że pomimo spędzonych tam kilku godzin, udało nam się przejść może 1/5 parku, z czego najdłużej utknęliśmy na placu zabaw, co nie powinno dziwić nikogo, kto ma dzieci. Na terenie Parku jest zagroda z kozami, które dzieci chętnie głaszczą. Jest plac zabaw, skatepark, ścianki wspinaczkowe, jezioro do pływania na kajakach, małe wodospady i ogromne pola do pikników i opalania. Są przygotowane metalowe leżaki, więc nic poza kremem przeciwsłonecznym nie jest ci potrzebne. Wiecie ile rodzin robiło tam sobie pikniki? Lekarstwo na moje serce, takie rodzinne widoki. Przychodzili z całymi wielkimi lodówkami jedzenia i siedzieli całymi dniami. Genialne miejsce. Genialne. Brak słów.

Wiedeń z dziećmi – Muzeum Historii Naturalnej

Sama nazwa muzeum działała za mnie zniechęcająco, jednak nie żałuję, że zdecydowaliśmy się pójść. To najpiękniejsze Muzeum, w jakim w życiu byłam. Ogromne wrażenie robiły sale ze szkieletami dinozaurów, z których jeden wręcz ożywa na zawołanie i przyprawia niejedno dziecko o zawał serca. Ale tylko do momentu, kiedy nie odkryje jaka to fajna zabawa. Później nie można się doprosić, żeby ruszyć dalej. Na zwiedzanie Muzeum warto przeznaczyć minimum 3 godziny, ale jest tam tak duuuużo przestrzeni do biegania i tak wiele ciekawych wystaw, że może się okazać, że spędzicie tam pół dnia. Z dachu Muzeum można podziwiać piękne widoki, ale warto wcześnie zobaczyć w jakich godzinach możemy tam wejść. Można to zrobić tutaj.

Wiedeń z dziećmi – Prater

Tutaj to już naprawdę nie wiem, kto z was się będzie bawił lepiej. Wy, czy wasze dzieci :) Prater to ogromne wesołe miasteczko ze słynnym na cały świat kołem młyńskim. Poszliśmy już wieczorem, żeby było bardziej kolorowo i błyszcząco. Niesamowita przygoda dla całej rodziny. Chociaż mamy w Polsce swoją Energylandię, która nie ma się czego wstydzić w porównaniu z Praterem. Moim zdaniem jest nawet fajniejsza i serwuje dużo więcej atrakcji.

Wiecie, że tych atrakcji starczyło by wam prawie na tydzień? A to zaledwie garstka. Jest jeszcze Muzeum Muzyki, Dom Morza i wiele innych, które planujemy odwiedzić kolejnym razem. Samych parków z placami zabaw i kąpieliskami dla dzieci jest kilkanaście. Mam jednak nadzieję, że ten krótki wstęp do atrakcji Wiednia zachęci Was do wizyty w tym mieście. Wiedeń z dziećmi to naprawdę rewelacyjny pomysł. Możecie na przykład pojechać choćby na weekend i zwiedzać zgodnie z przykładowym planem, który rozpisałam poniżej.

Wiedeń z dziećmi – 3 gotowe plany zwiedzania!!!

Gotowy plan zwiedzania Wiednia z dziećmi #1

piątek – przyjazd i Prater wieczorem

sobota – Schönbrunn (labirynty, Zoo, Dom Motyla) i Muzeum Historii Naturalnej (Muzeum Muzyki albo Dom Morza)

niedziela – Kurpark  Oberlaa- ogród zdrojowy z placem zabaw i możliwością zrobienia pikniku; powrót do domu

Gotowy plan zwiedzania Wiednia z dziećmi #2

piątek – przyjazd i Prater

sobota – rejs statkiem po Dolinie Wachau

niedziela –  Zoo Schönbrunn i ogrody pałacowe; powrót do domu

Gotowy plan zwiedzania Wiednia z dziećmi #3

czwartek – przyjazd późną porą

piątek – od rana rejs statkiem po Dolinie Wachau, wieczorem Prater

sobota – Schönbrunn (labirynty, Zoo, Dom Motyla) i Muzeum Historii Naturalnej (Muzeum Muzyki albo Dom Morza)

niedziela – Kurpark  Oberlaa – ogród zdrojowy z placem zabaw i możliwością zrobienia pikniku; powrót do domu

Jeśli wybierzecie się do Wiednia, bo nasz wpis was zainspiruje, oznaczcie mnie na instagramie hasztagiem #mamagerkainspiruje, albo dajcie znać w jakiejś innej formie. Wiem, że lubicie takie inspiracje a najchętniej do tej pory korzystaliście z czeskiego Zoo i Spaceru w chmurach. Warto dla takich wiadomości zwrotnych pisać przez 10 godzin takie wpisy. Low ju!