Jesteśmy zdecydowanie rodziną kluskową :) Lubimy każde kluski, pierogi, kopytka. Lubimy je modyfikować. Moje bezapelacyjne najlepsze danie to kopytka podsmażane na patelni ze skwarkami. Hmmm… Rozmarzyłam się troszkę :) Kluski śląskie często u nas gościły, jednak odkąd w domu mamy bezglutka, bywają jeszcze częściej. Zuzia prosi o kluski z dziurką nawet trzy razy w tygodniu :) Są przepyszne w połączeniu z polędwiczkami w sosie grzybowym.
Lista składników
- 1 kg ziemniaków
- 250 g mąki ziemniaczanej
- woda do gotowania i sól do jej osolenia
Krok 1
Ziemniaki gotuję. Jeśli używam praski gniotę je jak są już zimne. Jeśli używam tłuczka do ziemniaków, ziemniaki ugniatam jeszcze gorące i pozostawiam do ostygnięcia.
Krok 2
Nastawiam wodę i gdy zaczyna się gotować, solę ją do smaku. Ziemniaki dzielę na 4 części i jedną z nich przekładam na pozostałe ziemniaki. W powstałą w ten sposób dziurę wsypuję mąkę ziemniaczaną. Dokładnie zagniatam ciasto.
Krok 3
Biorę kawałek ciasta i lepię w kulkę, mniejszą od orzecha włoskiego. W każdej kulce robię dziurkę. Kolejny i szybki sposób polega na zrobieniu rulonika, jak przy kopytkach, pokrojeniu na kawałki i zrobieniu kulki w dłoniach.
Krok 4
Wrzucam na wrzątek i gotuję jakieś 2, 3 minuty od czasu wypłynięcia.
Smacznego!
dziś zabieram się za ich robienie :) jeśli wyjdą mi tak pyszne jak pasztet z Twojego przepisu będę w 7 niebie :)
pozdrawiam! :)
Lubię to☺muszę sprawdzić kiedyś ten przepis na kluski bez jajek.z przyzwyczajenia zawsze dodaje jajko a okazuje się że niepotrzebnie?
Jestem ze śląska i szczerze przyznam że pierwszy raz widzę przepis gdzie nie ma jajek… Aż biegłam do mamy zapytać się czy słyszała o czymś takim na co ona, że podobno tak można (że ten śląski kucharz Rączka też tak robi)… I muszę przyznać że pierwszy raz w życiu wyszły mi kluski śląskie!!! :D są lepsze niż te tradycyjne, super przepis :)
A ja się zawsze dziwiłam jak ktoś dodawał jajka :) Cieszę się, że kluski ci wyszły i smakowały :)
Śląskie? Uwielbiam! Zawsze i wszędzie ;)