W końcu!!! Czekałam na to 10 lat. Obejrzyjcie vloga i zobaczcie co u nas. Obiecałam sobie, że skoro ten remont mieszkania jest tak długo wyczekiwany, to będę na jego kilku etapach kręcić vlogi. Po pierwsze dlatego, żeby mieć pamiątkę, a po drugie dlatego, że Wy jesteście żywo zainteresowani tematem. Dlatego dzisiaj przed Wami pierwsza część! Weźcie kubek kawy i dajcie znać, czy i Wy jesteście na takim etapie w życiu!!!
Już wkrótce pojawią się wpisy z projektami kuchni. Jest bowiem w głowie milion pomysłów jak zagospodarować przestrzeń. Będę potrzebowała Waszej pomocy. Mam nadzieję, że jesteście gotowi!!!
Dobrego dnia
A ja pędzę kłaść kolejne płyty gipsowe :)
Już nie moge się doczekać końca.
Jak będziesz miała elektryczna suszarkę to będe wpadac na pawe z praniem a jak będe wychodzić to juz będzie gotowe do zabrania. Nie no żarcik oczywiście ale przez to ,że nie możemy znaleźć idealnego mieszkania ( nawet do remontu) też zastanawiamy się nad przerobieniem salonu ( tak salonu, a nie stołowego jak mówi cała rodzina mojego prawie męża, co doprowadza mnie do wściekłości ) na wersje kuchnia z salonem i jadalnią. Chętnie się zainspiruje :-)
Uwielbiam takie metamorfozy! Sama lubię projektować i urządzać ale wiem ile remonty zabierają czasu i nerwów. Gratuluję zacięcia i czekam na efekty!