Nie wiem jak w waszych miastach, ale w centralnej Polsce w końcu mamy upragnione lato. Jedyna słuszna forma wypoczynku to relaks nad wodą. I na szczęście mamy w Łodzi takie atrakcje na wyciągnięcie ręki. Pierwszy wodny plac zabaw w Łodzi powstał w tym roku w Arturówku. Arturówek to nasz leśny kompleks wypoczynkowy położony w Lesie Łagiewnickim. Kiedyś niewiele się tutaj działo, plaża była zamknięta i jedyną atrakcją były rowerki wodne czy ścieżki rowerowe.
Atrakcje w Arturówku
Obecnie w Arturówku możecie spędzić cały dzień i wyjdziecie naprawdę zadowoleni. Jest tutaj miejska plaża, która w końcu od 2015 roku spełnia normy czystości i spokojnie można się tutaj kąpać. Jak zobaczycie na zdjęciach, amatorów szaleństwa wodnego tutaj nie brakuje, a robiłam je w poniedziałek w południe. Możecie sobie tylko wyobrazić ile ludzi jest tutaj w weekendy :)
Poza plażą, macie możliwość wypożyczenia rowerków wodnych, kajaków czy łodzi. Obok wypożyczalni jest też park linowy i klub tenisowy. Jak widzicie atrakcji tutaj nie brakuje, jednak w tym roku największą z nich jest wodny plac zabaw dla dzieci.
Wodny plac zabaw w Łodzi
Tutejszy wodny plac zabaw to pierwsza taka inwestycja w Łodzi. Czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach 11-18 i w weekendy od 10 do 17. Wejście do niego jest bezpłatne, a tuż obok umiejscowiona jest siłownia oraz tradycyjny plac zabaw. Jeśli będziecie się tutaj wybierać, przygotujcie się tak, jak na piknik. Trawy i piachu tutaj pod dostatkiem. Rozłóżcie kocyk i cieszcie się słońcem. Proponuję zabrać ze sobą przekąski, czy nawet całe posiłki, bo jedyne jedzenie jakie dostaniecie w Arturówku to gofry, zapiekanki, kupne pierogi i lody. Oczywiście lody są bezapelacyjne przepyszne i ogromne, dlatego polecamy całym sercem.
Nawet jeśli nie mieszkacie w Łodzi, ale macie tutaj niedaleko, pakujcie rodzinkę i przyjeżdżajcie. My kochamy to miejsce i jest ono naszą odskocznią od miejskiego hałasu. Plaża i wszystkie atrakcje położone są w lesie, z dala od dróg i zgiełku. W ramach Projektu Wakacje mam dla Was jeszcze kilka łódzkich wpisów. Jednak wakacje biegną zbyt szybko, a przed nami wyjazd do Chorwacji. Atrakcje poza Łodzią pozostanie nam opisywać jeszcze we wrześniu, ale to nic straconego, bo każdy weekend wart jest tego, by spędzić go z rodziną…
Koniecznie dajcie znać jakie fajne atrakcje poznaliście w te wakacje. A jeśli będzie się wybierać na wodny plac zabaw w Łodzi, piszcie, spotkamy się na ploteczki i kawę :)
Andzia
Łał, szukałam takiego miejsca. Co prawda trochę daleko żeby co weekend skoczyć ale chociaż raz może się uda przy okazji wycieczki do zoo :) dzięki za te wpisy o łódzkich atrakcjach, bo łódź nigdy nie była dla mnie atrakcyjna a teraz z dziećmi tym bardziej nie miałam pomysłu co robić. Jedynie manufakture zawsze odwiedzalismy.
Fajnie, że są takie miejsca w Łodzi. Uważam, że w innych częściach miasta też by się przydały takie atrakcje;)
Faktycznie atrakcji w Arturówku jest bez liku :) Nie zgodzę się tylko z tym brakiem jakiegoś konkretnego jedzenia (poza goframi, lodami i zapiekankami), można spokojnie iść na obiad albo pizzę do ośrodka “Prząśniczka” :)