Czasami brakuje nam czasu na ogarnięcie życia na bieżąco i ciężko jest wyjść z myśleniem dalej niż własne życiowe poletko. Ja to naprawdę kumam. Też tu jestem. Ale chyba już trochę jestem zmęczona wszechobecnym ćwiczeniem wszystkiego, co skupia się na nas. Może to dlatego, że ten etap pokochania siebie bezwarunkowo mam już za sobą (w czym pomagają mi poranki uważności) i przede mną kolejny. Być może dlatego, że ćwiczenie wdzięczności nie jest już dla mnie etapem, którego się uczę, a codziennością i zauważam, że to nie jest etap końcowy tego procesu. Poza odczuwaniem wdzięczności powinno być jeszcze OKAZYWANIE WDZIĘCZNOŚCI.
Okazywanie wdzięczności to coś więcej niż jej odczuwanie
To prawda, że trudno w codziennej gonitwie zmusić się do tego, aby sobie przypomnieć, co spotkało nas dobrego, żeby nauczyć się to doceniać. Tym bardziej trudno jest znaleźć czas na okazywanie wdzięczności. Wiecie dlaczego tak jest? Bo świat, w którym żyjemy nastawiony jest na JA. Wmawia się nam w reklamach “Jesteś tego warta”, “Możesz wszystko” i inne takie tam puste slogany. Skoro więc mogę wszystko i jestem tego warta, po co mam dziękować komukolwiek za cokolwiek, skoro do wszystkiego doszłam sama?
Bzdura… Sama to będziesz, jak zostaniesz narcyzem roku. Życie tak nie działa. Tzn coraz częściej ludzie chcą udowodnić, że jednak działa. Niektórzy idą nawet po trupach do celu. Ale z kim Ty człowieku będziesz się tam tym celem cieszył, jak po drodze podepczesz każdego w imię czego? I będziesz sobie tam na szczycie (kariery, sukcesu czy tam sobie dopisz co trzeba) odczuwał wdzięczność wobec siebie i świata i może nawet ludzi, którym nigdy tego nie powiedziałeś? A co, jeśli pewnego dnia będzie już za późno, żeby podziękować?
Czym tak naprawdę jest wdzięczność?
Internet pełen jest wyzwań wdzięczności. Namawia się nas na tworzenie słoików z listą rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni. Uczymy się nazywać powody i rzeczy, za które warto być wdzięcznym. Może nawet w sercu odczuwamy wdzięczność wobec innych ludzi. A gdyby pójść krok dalej i postępować zgodnie z definicją wdzięczności?
“Wdzięcznosć to uczucie serdeczności w stosunku do swojego darczyńcy, dobroczyńcy, chęć odwzajemnienia się mu za dobrodziejstwa“
Wdzięczność jest więc czymś, co nie tylko się odczuwa, ale też okazuje. To coś więcej niż dziękowanie, bo wynika z serca, a nie z dobrego wychowania, poczucia obowiązku czy zewnętrznych nacisków.
Okazywanie wdzięczności a relacje
Nasze relacje z innymi ludźmi są oparte m.in. na budowaniu nastroju i wzajemnych więzi. Kiedy ktoś coś dla nas robi, nawet jeśli jest to tylko pomocna dłoń, miły sms z pocieszającym cytatem, zakupy, czy przytulenie, to automatycznie się do tego kogoś zbliżamy. A my tej bliskości potrzebujemy żyjąc w stadzie. I kiedy zdamy sobie sprawę, że ten dobry uczynek czy słowo wcale nie musiały się zadziać i w dodatku wymagają od darczyńcy jakiś poświęceń, łatwiej nam okazywać wdzięczność.
Być może koleżanka zrezygnowała z kina z mężem, żeby być z nami w ciężkiej dla nas chwili? A może ktoś poświęcił czas, żeby znaleźć fajny cytat, który nas pokrzepi? Albo napisał super książkę, której przeczytanie zmieniło nasze życie? Albo obejrzałeś w internecie film, który pozwolił Ci przygotować obiad dla ważnych gości? Czy choć raz okazałeś za to wdzięczność? Czy może uważasz, że to wszystko Ci się należy i w ten sposób inni zarabiają na życie, albo pokazują swoją przyjaźń? No cóż, możesz mieć rację! Ale pomyśl, czy relacji nie buduje się z dwóch stron? Jeśli ludzie czują, że ich starania traktowane są jak coś oczywistego — może to stanowić poważne zagrożenie dla wspólnej relacji (w małżeństwie, przyjaźni, biznesie, każdej).
Mnie się to należy, a Ty na mnie zarabiasz
Od kilku dni mówię też o tym na instastory. Jako bloger tworzę z Wami relację. I czasem ciężko jest widzieć, że nie staracie się jej utrzymać z drugiej strony. Czytacie, oglądacie i wychodzicie, nie dając nawet znaku, że byliście. Kiedyś na YT ktoś mi napisał, że powinnam się cieszyć, że mnie w ogóle ogląda, bo ja żyję z jego wyświetlenia. Otóż… bzdura. Ja żyję dzięki swojej starannej pracy, która coś wnosi do Waszego życia. W taki czy inny sposób. I fakt, im więcej jest obserwujących, tym większe szanse na współprace z firmami. Ale ta właśnie firma patrzy na zaangażowanie tych obserwujących, na nasze relacje, ilość komentarzy, a nie wyświetleń filmu czy odsłon wpisu. To dzisiaj można sobie kupić na allegro. Ale relacji sobie nie kupisz. Także tere fere kuku :) Poza tym nie chodzi przecież tylko o hajs, który ma się zgadzać. Tylko właśnie o relację, o dialog, bo monolog jest po prostu smutny.
A co ja będę z tego mieć? :)
W biuletynie Harvard Mental Health Letter napisano, że „wdzięczność ma silny i nierozerwalny związek z odczuwaniem szczęścia. Dzięki niej ludzie częściej doświadczają pozytywnych emocji, mają więcej miłych przeżyć, cieszą się lepszym zdrowiem, radzą sobie z problemami oraz budują trwałe relacje z innymi”.
Rachunek jest jeden. Okazując wdzięczność będziesz szczęśliwszym człowiekiem. A to już chyba fajna sprawa, co?
Ale jak w praktyce okazywać wdzięczność? Przygotowałam listę, żeby łatwiej było zacząć. Zdziwisz się, jak wiele z tych rzeczy już robisz (mam nadzieję) i jak proste są pozostałe.
1. Uśmiechnij się i podziękuj za miłą obsługę (pani na kasie, pani w urzędzie, w sekretariacie).
2. Odbierając dzieci ze szkolnej świetlicy z uśmiechem podziękuj za opiekę nad Twoim dzieckiem.
3. Zadzwoń do rodziców/ rodzeństwa/ przyjaciela i okaż wdzięczność za jedną konkretną rzecz.
4. Kup dla kogoś bliskiego prezent, choćby drobny, który pokaże jak dobrze go znasz i cenisz co dla Ciebie robi.
5. Napisz do kogoś bliskiego SMS i wymień jedną konkretną rzecz, dzięki której to właśnie on okazał ci wsparcie.
6. Przygotuj ulubiony posiłek dla swojego partnera/ przyjaciół/ dzieci.
7. Napisz miły komentarz dla jakiegoś twórcy internetowego, którego praca w jakoś sposób Ci pomogła
8. Napisz papierowy list, w którym podziękujemy od serca za czyjąś radę albo przykład.
9. Mocno kogoś przytul i powiedz jak bardzo jest Ci w życiu potrzebny, bo bez niego nie byłbyś w tym samym miejscu.
10. Zrób cokolwiek dla kogokolwiek, co sprawi, że jego dzień będzie lepszy.
Okazywanie wdzięczności jest miarą naszego człowieczeństwa.
Jan Stępień – poeta, rysownik
Wdzięczność, jakże wspaniałe uczucie dla obu stron! szkoda, że w dzisiejszym zabieganym świecie mało kto pamięta o niej i o tym, że warto ją okazywać bliźnim 🙂
Chciałabym częściej dziękować, więcej się uśmiechać, więcej zaskakiwać niespodzianką… Dziękuję za ten wpis ;* Dał mi do myślenia
Jak zawsze w samo sedno. Dziękuję że jesteś i piszesz o tak ważnych sprawach ❤️
Dobrze, że Cię znalazłam. Mądra z Ciebie babeczka. Pozdrawiam
Suuper wpis… w dzisiejszym świecie, który ciągle pędzi ludzie patrzą tylko na siebie i ciężko im dostrzec drugą osobę, to że ktoś na to wszystko ciężko pracuje. pozdrawiam:)
Super wpis, wartościowy blog!
Dziękuję, że jesteś ? potrzebowałam takiej osoby w swoim życiu jak Ty ? cudowny tekst, przytulam na odległość ??
Czemu trzeba o tym pisać? To jest tak oczywiste , ale dużo osób nie wie że nie da się samemu ,że potrzeba nam ludzi, relacji.
Piękny wpis kochana ,potrzebny, uczący i uśwaidamiajacy . Pozdrawiam
O ile by się przyjemniej żyło gdyby okazywano więcej wdzięczności
Super wpis ?