Doskonale pamiętam, że w czasach, kiedy chodziłam do podstawówki, noszenie okularów było często wyśmiewane przez rówieśników. Musiałam to jakoś przeżyć bo noszę okulary odkąd zaczęłam chodzić na własnych nogach. Kiedyś nie było tak dużego wyboru i oprawki okularowe występowały w dosłownie kilku kształtach i kolorach. Najczęściej były okrągłe i brzydkie. Takie mam wspomnienia. Na szczęście dzisiaj zmieniło się nie tylko samo podejście społeczeństwa do noszących okulary ale też oprawki do okularów są coraz to piękniejsze. Okulary nie tylko leczą wzrok ale są też modnym akcentem w naszym codziennym stroju. Wybór okularów, czy to są okulary korekcyjne czy okulary przeciwsłoneczne, nie jest łatwy. Możemy odpowiednimi oprawkami dodać sobie blasku i wdzięku, wręcz kokietować. Niestety, działa to też w drugą stronę. Źle dobrane oprawki będą uwydatniały wszystkie mankamenty naszej urody. Jak dobrać oprawki do okularów?
Powinniśmy poznać i określić nasz kształt twarzy. I to właśnie on powinien determinować nasz wybór. Inne oprawki będą pasowały osobom o owalnej twarzy a inne tym, którzy mają twarz okrągłą czy kwadratową. Dlatego nie warto podejmować pochopnych decyzji i najlepiej udać się do salonu, gdzie okulary sprzedają styliści. Okulary należy kupować cierpliwie bo będę z nami najczęściej każdego dnia, jeśli oczywiście nie zdecydujemy się na soczewki kontaktowe. Dobrze dobrane oprawki, odwracają uwagę od mankamentów urody, np. dużego nosa czy zapadniętych powiek. Podkreślają nasze rysy twarzy i tworzą z nią jedną całość.
Ja oprawki zmieniam dość często. I zawsze stawiam na jakość wykonania, bo przy dwójce dzieci, przechodzą te oprawki naprawdę wiele. Poprzednie nosiłam już 2 lata i czułam, że potrzebuję zmiany. Nadawały się “technicznie” do noszenia przez kolejne 5 lat, ale kobieta zmienną jest, sami rozumiecie. Często też wy pisaliście mi jakie oprawki pasowałyby do mojej twarzy. Mnie nie trzeba długo namawiać i tym razem mój wybór padł na oprawki marki Tonny. Przymierzałam, przebierałam. Jak zawsze było przy tym mnóstwo śmiechu, bo w niektórych oprawkach wyglądałam wręcz zabawnie. Dziewczynki donosiły mi same różowe i niebieskie cuda a mąż tonował te kolory. Na szczęście. Można by powiedzieć, że oprawki do okularów które wybrałam są klasyczne ale zdobi je tłoczony wzór, który dodaje im blasku i szyku. Jest w kolorze oprawek, więc nie rzuca się jakoś specjalnie w oczy ale dyskretnie dodaje im uroku.
Kiedy pojawiłam się w nich na zdjęciach na Instagramie, pisaliście, że to świetny wybór. Sama również czuję tak samo. Jestem zadowolona z wyboru, bo teraz moje nowe oprawki są modne i na czasie. Jak najlepsza biżuteria :)
Okulary są świetnie dobrane, a Ty w nich wyglądasz bajecznie
O chorobcia! Dobre zdjecia! Ale to już norma na tym blogu… Okulary oczywiście rewelacyjne.
PS. Co to za piękne miejsce na zdjęciach?
Resort Stara Wieś na Wartą – http://www.starawies.com.pl
Oj Tak! Dzieci w podstawówce potrafią być okropne!! Ty wyglądasz w okularach rewelacyjnie!