Uwielbiamy podróżować. Przed każdym wyjazdem czytam o naszym miejscu docelowym i planuję jakie zobaczymy miejsca. Tworzę listy polecanych atrakcji. A już na miejscu pytam mieszkańców, gdzie mogę spróbować lokalnych przysmaków lub dań charakterystycznych dla danego regionu. Chociaż muszę wam się szczerze przyznać, że właściwie ten ostatni punkt, najczęściej dotyczył wyjazdów zagranicznych. Jakoś zbyt często nie rozmyślałam o potrawach regionalnych podczas krajowych wycieczek. Okazuje się, że to błąd bo jak to zwykle bywa “cudze chwalicie, swego nie znacie”.
Od urodzenia mieszkam w województwie łódzkim. Przeprowadzałam się wiele razy ale zawsze w obrębie tego województwa. Fajnie jest więc, w ramach akcji #promujelodzkie opowiedzieć wam o regionalnych potrawach województwa łódzkiego, które wiele razy gościły na naszym stole. W zasadzie jestem bardziej niż pewna, że wszyscy znacie te potrawy, ale nigdy nie myśleliście z jakiego pochodzą regionu. Bo kto nigdy nie jadł placuszków, czy racuszków z jabłkami? Kto nie zna smaku zalewajki czy grochu z kapustą? A są to właśnie regionalne potrawy województwa łódzkiego. Chociaż jedna z nich mnie zaskoczyła. Znałam co prawda knedle z truskawkami, ale z zasmażaną kapustą jadłam je w Łodzi pierwszy raz w życiu. Nazywane są daniem typowo “bałuciarskim” (kto z Łodzi ten wie, że to jedna z dzielnic miasta :))
Dzisiaj już mało kto podchodzi do jedzenia tak, jak dawniejsi mieszkańcy województwa. Dzisiaj liczymy kalorie, mamy alergie pokarmowe, unikamy glutenu czy laktozy. Ale 100, 50, czy nawet 10 lat temu nikt nie patrzył na jedzenie w takich kategoriach. Ludzie musieli się po prostu najeść wykorzystując dobrodziejstwa lasów i pól. Stąd tradycyjne potrawy województwa łódzkiego były tłuste i kaloryczne. Ludzie pracowali w fabrykach bądź uprawiali ziemię. Pożywienie musiało na długo dostarczyć im siły. Przepisy były przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie i dopracowywane, by w końcu zostać wpisane na listę Potraw Regionalnych. Każdy region naszego województwa ma inną, charakterystyczną dla siebie potrawę. Istnieje wiele Restauracji czy Gospodarstw Turystycznych, gdzie możemy spróbować lokalnych potraw, nalewek, chlebów wypiekanych tradycyjnie czy przetworów. Ja skupiłam się na trzech potrawach : zalewajce, racuchach z jabłkami i knedlach z truskawkami.
Żeby wam o nich opowiedzieć i pokazać skąd pochodzą, zjechałam ponad 400 kilometrów. Rozmawiałam z mieszkańcami danych miejscowości, dzwoniłam do Urzędów Miasta czy odwiedziłam lokalne Restauracje. Zebrałam sporo informacji i zawarłam je w poniższym filmie. A na koniec wszystkie te potrawy ugotowałam sama i przygotowałam dla was przepisy. Ta część filmu powstała w położonym nad Wartą Resorcie Stara Wieś, która znajduje się już praktycznie na obrzeżach województwa łódzkiego. Zobaczcie backstage z naszej pracy.
Radomszczańska Zalewajka
- żur
- ziemniaki (3/4 kg)
- woda (1,5 l)
- słonina lub boczek (200 g)
- czosnek (2 ząbki)
- cebula średnia (1 szt.)
- liście laurowe
- ziele angielskie
- przyprawy do smaku (sól, pieprz)
- grzyby
Suszone grzyby zalewamy wodą i gotujemy. Obieramy ziemniaki, kroimy w drobną kostkę, zalewamy wodą i gotujemy. Na patelni wytapiamy słoninę lub boczek i dodajemy pokrojoną cebulę, czosnek. Do ziemniaków dodajemy liść laurowy, ziele angielskie oraz rozdrobnione grzyby. Całość gotujemy do miękkości ziemniaków, zalewamy żurkiem i dodajemy podsmażony boczek z cebulą. Zagotowujemy i odstawiamy z ognia. W zależności od upodobań smakowych można dodać śmietanę lub koper.
Knedle z truskawkami podawane z zasmażaną kapustą
- mąka (200 g)
- ugotowane ziemniaki (1 kg)
- jaja 2 szt
- truskawki (400 g)
- sól 1 szczypta
- bułka tarta (2 łyżki)
- masło (3 łyżki)
- młoda kapusta 1 sztuka
- słonina lub boczek (60 g)
- cebula 2 sztuki
Do ziemniaków dodajemy mąkę, jaja, szczyptę soli. Zagniatamy ciasto. Z ciasta formujemy wałek i kroimy go na niewielkie kawałki. Z kawałków ciasta robimy okrągłe placuszki. Truskawki czyścimy z szypułek. Na każdym placuszku kładziemy po 1 dużej truskawce. Ciasto zlepiamy i nadajemy mu okrągły kształt. Knedle wkładamy do osolonej wrzącej wody i gotujemy około 3 minut do momentu, gdy knedle wypłyną na wierzch. Bułkę tartą podsmażamy na maśle, polewamy nią knedle. Kapustę czyścimy, szatkujemy i sparzamy wrzącą wodą. Na patelni topimy słoninę. Cebulę obieramy, siekamy i rumienimy ze słoniną. Dodajemy kapustę, doprawiamy solą i pieprzem. Kapustę dusimy pod przykryciem 20 minut. Podajemy razem z knedlami.
Nadwarciańskie placuszki z jabłkami
- mleko (1/2 l)
- jajka 2 sztuki
- mąka pszenna (2,5 szklanki)
- cukier 2 łyżki
- soda 1/2 łyżeczki
- jabłka 2 sztuki
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na puszystą pianę. Mleko, żółtka, mąkę, cukier, sodę i sól zmiksować na gładką, gęstą masę. Dodajemy jabłka pokrojone w drobną kostkę. Na koniec mieszamy z ubitymi białkami. Smażymy na oleju na złoty kolor z obu stron. Gotowe racuchy posypujemy cukrem pudrem.
Wpis powstał w ramach współpracy z #promujelodzkie
Całe życie mieszkam w Łódzkim, Babcia przynajmniej raz w tygodniu przygotowywała zalewajkę, a nie miałam pojęcia, że placki z jabłkami to nasze są :)
To taki mój smak dzieciństwa, bo mama często robiła je na podwieczorek albo jako drugie danie do kwaśnej zupy np. ogórkowej czy kapuśniaku.
No, ale że jeździłaś po Łódzkim i do Piotrkowa nie zajrzałaś/ #foch ;)