Kiedy kupiliśmy nasze mieszkanie 10 lat temu, w pokoju dziewczynek były zamontowane drzwi przesuwne własnej roboty. Szyna i dwie zbite deski. Szczerze ich nie lubiłam. Wiedziałam więc, że przy pierwszej okazji zostaną wymienione i to na takie, które za każdym razem będą cieszyć moje wnętrzarskie ego, serce i oczy :) Pisałam Wam już przy okazji wpisu z drzwiami przesuwnymi na korytarz, jak duże rozeznanie na rynku zrobiłam i jakie miałam wątpliwości jeśli chodzi o montaż takich prawdziwych, drewnianych drzwi. Drzwi przesuwne w pokoju dziewczynek były więc kwestią czasu. Na moją korzyść przemawiał też fakt, że nie ma tutaj innej możliwości. Nie mamy miejsca na tradycyjne drzwi, a ja tylko na tym skorzystałam :)
Drzwi przesuwne w pokoju dziewczynek
Po raz kolejny skorzystaliśmy z firmy Reno Drzwi. Moje drzwi zostały zrobione na bazie modelu Finka. Dobrałam do nich rolki jezdne SIMPLE z wykończeniem eleganckim, a klamka to model INNER. Drzwi są pomalowane na kolor biały i tak naprawdę są tym samym modelem, co nasze drzwi w korytarzu. Po naszym zamówieniu firma zdecydowała się wprowadzić te drzwi do standardowej oferty, a Wy na instagramie zaproponowałyście nazwę ANGEL. Zresztą zobaczcie, drzwi można kupić tutaj. Jestem z tego powodu przeszczęśliwa, bo drzwi są przepiękne i fajnie, że nie tylko ja mogę zdobić nimi swoje wnętrza.
Cieszę się, że nie dałam sobie wmówić, że to bez sensu. Jestem w tych drzwiach absolutnie ZAKOCHANA!!! Namawiam każdego, żeby spełniał swoje marzenia, nawet jeśli chodzi „tylko” o drzwi. Nie ma dnia żebym się do nich nie uśmiechała :) Może to szalone, nie oceniam :) Ale powiem Wam, że cały ten remont jest spełnieniem moich marzeń. Efekt naszej ciężkiej pracy przez 10 lat, odkąd tutaj zamieszkaliśmy. Być może dlatego tak mnie to wzrusza. Być może dlatego doceniam tak bardzo i jestem za to wdzięczna.
Drzwi są ciężkie, masywne, a mimo to przesuwają się delikatnie i dzieci nie mają żadnego problemu z ich obsługą. Pomimo tego, że od futryny są odsunięte na jakieś 2 cm (mieści się bez problemu listwa przypodłogowa), to są naprawdę dźwiękoszczelne. Co ciekawe, to właśnie ta kwestia jest najczęściej poruszana przez potencjalnych klientów i żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, powstał cały obszerny artykuł wyjaśniający co i jak z tymi centymetrami. Znajdziecie go tutaj.
Zobaczcie na zdjęciach, że takie eleganckie drzwi są ozdobą całego pokoju. Nie muszą jednak zostać z nami do końca świata. Jeśli nam się znudzą, a budżet będzie na to pozwalał, drzwi można wymienić, albo (co tańsze :)) przemalować.
Pokój dla dwójki dzieci
Niezmiennie w pokoju gości piętrowe łóżko, kosze pełne zabawek i tona książek. Marzą mi się już zmiany. Ale zajmę się tym pewnie na wiosnę, ponieważ na dokończenie czeka jeszcze garderoba i łazienka. Patrząc na nasze tempo prac, do wiosny powinniśmy się wyrobić. A wtedy życie remontowe zatoczy swój krąg życia i zaczniemy wszystko od początku haha :) Nie no żartuję, ale zmiany dekoracyjne będą na bank. Wiosna ma to do siebie, że aż się człowiekowi chce przestawiać i meblować na nowo. Czy tylko ja tak mam? :)
Inne wpisy z tej serii
Proszę o podpowiedź czy po zamknięciu takich przesuwnych drzwi jest w pokoju w miarę cicho czyli nie słychać dźwięków z zewnątrz?
I jeszcze jedno pytanie: gdzie Państwo kupiliście te drzwi? Chciałabym mieć takie same, bardzo mi pasują. Dziękuję za odpowiedz.