Nasze tegoroczne wakacje w Chorwacji były spełnieniem marzeń. Opiszę w kolejnym wpisie jak zorganizować krok po kroku takie wakacje na katamaranie i ile to mniej więcej kosztuje, ale dzisiaj skupimy się na tym co zabrać na jacht w Chorwacji. Sami mocno się nad tym zastanawialiśmy będąc przed pierwszą taką naszą przygodą. Wiemy z Waszych wiadomości, że nasza wycieczka zainspirowała Was do takich wakacji, dlatego wierzymy, że tych kilka wpisów mocno się Wam przyda :) Macie zatem sporo czasu, aby zaplanować swoje przyszłoroczne wakacje, a my jako #ambasadorzycoolpack pokażemy Wam jak to zrobić sprytnie i z planem!
Co zabrać na jacht w Chorwacji
Zacznijmy od tego, że jak najmniej i tylko potrzebne rzeczy. Chociaż miejsce na łódce, czy katamaranie jest przemyślane po mistrzowsku, liczy się każdy kąt, którego nie warto zagracić. Oczywiście wpływ na wielkość bagażu ma rodzaj łódki/katamaranu, jej wielkość czy nawet model. Są egzemplarze bardziej luksusowe niż nasze mieszkania :) Ale generalnie panuje zasada, że nie zabieramy ze sobą walizek podróżnych. Pakujemy się w miękkie torby, które po rozpakowaniu można złożyć i schować do jednego ze schowków pod łóżkiem, czy podłogą. Schowków jest naprawdę sporo, jednak ciężko złożyć walizkę :)
Do spakowania na jacht idealnie sprawdzą się:
miękkie torby w Ofercie Specjalnej z dużym rabatem
plecaki CoolPack do wycieczek po lądzie
Co zabrać na jacht – nasza subiektywna lista
Dokumenty spakowane w folię
- Dowód, paszport
- Kartę EKUZ
- potwierdzenie wykupu ubezpieczenia dodatkowego
- dokumenty medyczne (zwłaszcza jeśli macie jakieś uczulenia)
Leki i kosmetyki
- nawet jeśli nie wiecie o chorobie morskiej, zaopatrzcie się w leki. Powinny pomóc te same co przy chorobie lokomocyjnej. Ciężko bowiem znaleźć aptekę na morzu :)
- wszystkie leki, jakie przyjmujecie na stałe
- pantenol na oparzenia słoneczne
- leki na zatrucia pokarmowe
- cokolwiek, co przyjdzie Wam do głowy – w sprawie leków wyznaję zasadę, że czym więcej, tym lepiej. Zwłaszcza na morzu :)
- kosmetyki warto zabrać w małych opakowaniach
- kremy z wysokim filtrem, woda naprawdę daje złudne wrażenie, że się nie opalasz, a wieczorem możesz dotkliwie odczuć skutki takiego myślenia :)
- coś na komary i OSY (byłam w szoku jak dużo os na pełnym morzu zlatywało się na nasze posiłki, naprawdę musieliśmy się przed nimi chować)
- środek na chrapanie (serio, słychać :))
Obuwie i odzież
- kostiumy kąpielowe (przynajmniej kilka)
- ręczniki – najlepiej te szybkoschnące (zajmują mniej miejsca i nie przyjmują wilgoci)
- nieprzemakalna kurtka
- odzież chroniąca od wiatru, w tym długie spodnie i polary (przynajmniej po jednej sztuce, ale tutaj w zależności od długości pobytu)
- okulary przeciwsłoneczne
- nakrycia głowy (ALE musicie mieć patent, żeby ich nie gubić. Wiatr jest bezlitosny.)
- obuwie z jasną podeszwą (najczęściej chodzi się boso, ale przy gorszej pogodzie sprawdzą się trampki, a nawet kalosze)
- klapki pod prysznic (KONIECZNE w marinach we wspólnych prysznicach, gdzie warunki są naprawdę różne)
- buty do wody (czasem płyniesz prosto do kamienistego brzegu, warto więc założyć od razu, ale przydają się też na samym jachcie)
- jeśli planujecie nurkować albo snurkować pamiętajcie o płetwach, okularach do wody itp
- cienkie czapki (noce potrafią być chłodne)
- cienkie rękawiczki (z tego samego powodu)
- ubranie na ląd – jak już dopłyniecie gdzieś/gdziekolwiek to będziecie chciały piękne i pachnące wyjść na ląd więc pamiętajcie o “wyjściowych” ubraniach :) Kto Wam zabroni wtedy przywdziać szpilki i piękne sukienki? :)
Ponadto
- power banki o dużej mocy i na pewno naładowane na starcie!!! (prąd jest tylko w marinie, natomiast podczas pływania macie możliwość naładowania telefonu poprzez rozgałęziacz do gniazdka zapalniczki)
- latarki czołowe (KONIECZNE zwłaszcza nocą podczas pływania na pontonie do portu, jeśli nocujecie na bojce, albo kotwicy)
- rękawiczki jachtowe, gumowe (świetnie sprawdzają się takie na rower, albo siłownię) – są potrzebne jeśli chcesz się nauczyć pracy przy linach, aby nie poprzecinać sobie skóry dłoni, np. przy cumowaniu
- gry planszowe i książki (ja wciąż uparcie wolę papierowe)
- osobista pościel – warto sprawdzić, czy na wyposażeniu jest pościel, ale możliwe, że i tak chcecie mieć swoją, więc poduszki, śpiwory czy koce są wtedy mile widziane :)
Zakupy żywnościowe itp
- Zrobiliśmy zakupy w markecie obok mariny, z której wypływaliśmy, a później dokupywaliśmy to, czego nam brakowało. Najlepiej wcześniej zaplanować posiłki, jeśli planujecie jeść na jachcie. Przeliczcie też ile razy planujecie jeść “na mieście”, żeby nie kupić za dużo.
- Na jachcie jest lodówka i to spora. Są też szafki i schowki, więc nie powinno być problemu ze schowaniem zakupów. Będąc w marinie i mając dostęp do prądu, możecie przygotowywać sobie tosty, więc pomyślcie wcześniej czy warto zabrać taki sprzęt z domu.
- Woda – ponieważ nie użyjecie morskiej wody nawet do gotowania musicie nabyć naprawdę sporo wody. Przeliczcie wodę do picia na każdą osobę na każdy dzień, wodę do gotowania i mycia.
- Konserwy i wędliny paczkowane próżniowo
- Produkty suche – owsianki, makarony, ryże itp
- Słodycze i przekąski – bądźmy poważni, schodzą jak woda :)
- Ściereczki kuchenne, worki, ściereczki do mycia, ręczniki papierowe, papier toaletowy
Ponieważ pływaliśmy bez dzieci, nie bardzo wiem co jeszcze powinnam dopisać jeśli chodzi o podróżowanie z pociechami. Jeśli macie doświadczenie, dajcie znać w komentarzu. Mam nadzieję, że nasza lista tego, co zabrać na jacht w Chorwacji pomoże Wam przywieźć same dobre wspomnienia!
Jeszcze jedno. Wasz kapitan powinien mieć jeszcze inne rzeczy spakowane, np narzędzia, ale mam nadzieję, że Wy już nie musicie się tym przejmować.