Kto by pomyślał, że dożyjemy czasów, w których śnieg będzie dobrem na wagę złota. Każdemu z nas śnieg kojarzy się pewnie z czymś innym. Kobietom – z pięknymi kozakami i nowymi kurtkami, które będą podkreślały nowy kolor włosów. Facetom – ze zmianą opon na zimówki i kupnem odmrażacza do szyb w spreju. Najlepsze jak zwykle są dzieci. Dla nich śnieg to rzucanie śnieżkami, lepienie bałwana, który dla dzieci jest obecnie Olafem. Sanki i jabłuszka są teraz w modzie. A po takiej zabawie na śniegu, ważna jest gorąca herbata i kominek, przy którym można się ogrzać. Dzieci oczywiście nie pomyślą, jakie buty na zimę wybrać, żeby im nic nie zmarzło ani nie przemokło. To najczęściej my, rodzice, tudzież mamy, dwoimy się i troimy wybierając buty dla dziecka. A jest w czym wybierać. Jakie buty dla dziecka wybrać i na co zwrócić uwagę?
W tamtym roku w Łodzi śniegu było jak na lekarstwo. Spadł i leżał sobie łaskawie dwa dni. Akurat te dwa dni, które spędziliśmy w łóżku z gorączką. Całą rodziną. Kiedy więc teraz jechaliśmy na długi weekend do Wisły (o atrakcjach przeczytasz tutaj), z uparciem maniaka przeglądałam prognozy pogody z nadzieją, że spadnie śnieg. Niestety prognozy były dla mnie mało optymistyczne. Miał nas spotkać mróz i mgła. Nie poddałam się i spakowałam śniegowe spodnie i kozaki, tak na wszelki wypadek :) Kiedy więc spadł śnieg, szybko się wyszykowaliśmy i popędziliśmy na białe szaleństwo.
Nie wiem kto bawił się lepiej, ja czy dzieci. Można chyba powiedzieć, że ja bawiłam się jak dziecko. Lubię ten czas. Pamiętam, że kiedy byłam małą dziewczynką, śnieg sięgał mi do pasa i uwielbiałam się na niego rzucać jak w puchową kołdrę. Później mama robiła nam kakao i piekła naleśniki. Najlepsze były z jabłkami i cynamonem. Palce miałam odmrożone dwa dni, bo nie znosiłam nosić rękawiczek. Bałwana lepiłam na raty :) Jakby jednak nie było, każde dziecko wiedziało, że zima kojarzy się ze śniegiem. Teraz nasze dzieci nie mają tego przekonania. Biały puch jest na wagę złota. Jak zobaczą na trawniku centymetr sześcienny śniegu, zwalniamy ich z przedszkola i pędzimy się nim bawić, bo nie wiadomo, kiedy ujrzą śnieg następnym razem :) Znacie to?
Jak ubrać dziecko, aby nie zmarzło bawiąc się na śniegu?
- Kurtka powinna być za pupę, żeby dziecko mogło się swobodnie schylać bez odkrywania pleców. Najlepiej, żeby była troszkę luźniejsza i nie krępowała ruchów dziecka. Jeśli dziecku nie przeszkadza ucisk na rękach, fajnie, jeśli kurtka ma ściągacze, dzięki czemu nie wieje do środka, kiedy podnosi ręce. Jeśli możemy sobie na to pozwolić, dobrym rozwiązaniem są kurtki z puchu. Nie są grube, ale bardzo ciepłe.
- Spodnie najlepiej zakładać nieprzemakalne, ale jeśli dziecko takich nie lubi, koniecznie trzeba wziąć spodnie na zmianę i przebrać zaraz po skończonej zabawie na śniegu. Nie ma nic gorszego od siedzenia w mokrym ubraniu.
- Buty powinny być skórzane, z chropowatą powierzchnią tzw. bieżnikiem, dzięki czemu są antypoślizgowe. Dobrze, jeśli wkładka w butach jest termiczna, przez co dodatkowo chroni przed chłodem. Mile widziana i ważna jest membrana TE-POR. Buty z membraną bardzo dobrze sprawdzają się w naszych warunkach pogodowych, ze względu na to, że przy lekkim chłodzie chronią przed utratą ciepła, odprowadzają powietrze i stopa się nie poci, a przy większych mrozach (mniej więcej do -10) membrana chroni przed zimnem. Wtedy kapryśna pogoda nam nie straszna. Wybraliśmy na te szaleństwa membranowe kucyki od Mido Shoes, które spełniają te oczekiwania.
Oprócz zabaw na śniegu postawiliśmy też na leśne atrakcje, żeby sprawdzić, jak sprawują się buty. Było więc błoto, liście, kamienie i kałuże. Relację z tego fajnego miejsca mogliście zobaczyć tutaj. Po przetarciu ściereczką buty wyglądały jak nowe i były gotowe na kolejne szaleństwa. Wróciliśmy niestety już do domu i muszę z przykrością stwierdzić, że nie czekał na nas tutaj śnieg. Jako, że wciąż mamy jesień, liczę na ten biały puch podczas zimy. Niech on już sobie będzie na wagę złota. Będziemy go bardziej cenić, ale niech się nie bawi w chowanego. Może w marcu spadnie, co nie? :)
Kurtki – Zara (granatowa), H&M (różowa)
Czapki – Okaidi (granatowa), Zara (szara)
Torebeczki – Turlu Tutu
Buty – Mido Shoes
banał poziom ekspert…
Hę? ;)