Podziwiam ludzi, którzy mogą żyć na kanapkach przez tydzień. Chociaż chyba bardziej współczuję im żołądkom :) Nie należę do tej grupy. Ja po prostu muszę zjeść każdego dnia coś ciepłego. Paradoksalnie fakt, że pracuję w domu średnio mi pomaga, bo można odkładać gotowanie obiadu w nieskończoność i nigdy go nie zjeść. Jednak bez względu na rodzaj i charakter pracy, wszyscy szukamy pomysłów na szybki obiad, bo czasu wciąż brakuje na wszystko. Przy dobrej organizacji i planowaniu, można to jednak ogarnąć. Dlatego dzisiaj mam dla Was 5 przepisów na szybki obiad dla rodziny. Jestem pewna, że wejdą na stałe do Waszego menu i nie raz zaskoczycie nimi nawet swoich gości.
Poniższy wpis przygotowałam dla Was razem z jego partnerem AleRabat.com. Wspólnie chcemy Was zachęcić do inspirujących posiłków i odkrywania nowych smaków. Znajdziecie tam Kategorię „Jedzenie”, a w niej mnóstwo aktualnych promocji na zakupy spożywcze, dzięki czemu Wasze codzienne wydatki będą jeszcze niższe, a zakupy przyjemniejsze. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie zdążycie przygotować dla siebie obiadu, albo chcecie zamówić coś pysznego dla siebie i przyjaciół, możecie skorzystać z oferty PizzaPortal. Niezależnie od wyboru, dbajcie o siebie i zawsze znajdujcie czas na jedzenie posiłków w gronie rodziny i przyjaciół.
5 przepisów na szybki obiad dla rodziny
Polędwiczki w sosie grzybowym
Nieskromnie nadmienię, że ten sos to mistrzostwo świata i jest najlepszym sosem, jaki udało mi się stworzyć. Zakochacie się beznamiętnie (przepraszam za ten kolokwializm). Polędwiczki możecie zamienić na schab. Jako dodatek pasują idealnie kluski śląskie, ale również ryż, czy kasze. Podaję z surówkami z kiszonej kapusty i ogórkami. Zdecydowanie połączenie sosu z jakimiś kwaśnymi dodatkami to strzał w dziesiątkę. Porcja na obiad dla 4 osobowej rodziny.
- garść suszonych grzybów (ok 15 g)
- 1/2 cebuli
- 200 g polędwicy wieprzowej
- 2 suszone śliwki
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz, słodka papryka – do natarcia mięsa (lub dowolna ulubiona mieszanka przypraw lub ziół)
- 1 listek laurowy
- 2 ziela angielskie
- olej do smażenia – u mnie masło klarowane i tutaj bym przy tym pozostała, nadaje super smak
Krok 1
Suszone grzyby zalewamy wodą i gotujemy przez kilka minut. Odstawiamy na bok, wody nie wylewamy!!! Cebulę kroimy w drobną kostkę.
Krok 2
Polędwiczkę kroimy na plastry o grubości ok 1 cm. Nacieramy je solą, pieprzem i słodką suszoną papryką.
Krok 3
Na patelni rozpuszczamy masło klarowane lub nagrzewamy olej. Dodajemy natarte przyprawami polędwiczki. Opiekamy do przyrumienienia z każdej strony. Podsmażone przekładamy na talerz.
Krok 4
Na patelnię dodajemy cebulę i grzyby (bez wody), śliwki i czosnek (ścieramy na tarce). Podsmażamy ok 3 minut.
Krok 5
Dodajemy liść laurowy i kuleczki ziela angielskiego. Wlewamy wodę z grzybów i dodajemy polędwiczki. Przykrywamy i dusimy ok 20 minut.
Krok 6
Liść laurowy wyjmujemy. Kilka grzybów i śliwki miksujemy w blenderze. Dodajemy ponownie do sosu i dokładnie mieszamy. Możemy jeszcze chwilę pogotować bez przykrywki jeśli uznamy, że potrzeba zredukować ilość wody, żeby sos był gęstszy.

Forszmak lubelski
To rodzaj gulaszu, który często pojawia się na weselach. Z dużą zawartością mięs i wędlin. Osobiście najbardziej lubię tylko z ogórkami kiszonymi, jednak jadłam już często z pieczarkami i papryką. Forszmak jest gęsty, najczęściej podaję jako zupę. Jednak po odparowaniu wody jest idealny z ryżem. Podane ilości wystarczą na obiad dla 8 osób, albo na obiad na 2 dni. Możecie też zamrozić.
- 200 g boczku pokrojonego w drobną kosteczkę
- jedno udko z kurczaka bez skóry i kości (można użyć piersi z kurczaka)
- jedna laska suchej, dobrej wędliny pokrojonej w kostkę
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju
- 2 szklanki wody
- 3 ogórki kiszone
- sos pomidorowy z kartonu
- 1 łyżka masła
- 1/2 łyżki mąki (dałam orkiszową)
- listek laurowy, ziele angielskie, 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku, 1/2 łyżeczki ostrej papryki, 2 łyżeczki majeranku, sól i pieprz do smaku
Krok 1
Na patelni obsmażamy najpierw boczek i kiełbasę. Jeśli jest taka potrzeba można dodać odrobinę oleju. Mięso z kurczaka kroimy na paski i przyprawiamy paprykami, solą i pieprzem. Podsmażony boczek z kiełbasą przekładam do większego garnka. Na tej samej patelni podsmażam przyprawione mięso z kurczaka. Na koniec dodaję do niego 1 łyżkę masła i mąkę, mieszam razem i przekładam do garnka.
Krok 2
Na tej samej patelni na łyżce oleju podsmażamy obraną i pokrojoną w kosteczkę cebulę. Przekładamy do garnka z mięsem. Wlewamy wodę i sos pomidorowy, dodajemy listek laurowy, ziele angielskie i gotujemy około 15 minut pod przykryciem.
Krok 3
Dodajemy obrane i pokrojone w paseczki ogórki kiszone i dalej gotujemy przez ok. 5 minut. Na koniec dodajemy majeranek i w razie potrzeby doprawiamy solą i pieprzem.

Kurczak z batatami na Guacamole
Podaję proporcje na 4 dorosłe osoby. Obiad jest bardzo prosty, ale odżywczy i przepyszny. Jestem pewna, że sami będziecie się zachwycać.
Piersi
- 4 piersi z kurczaka
- ulubiona przyprawa do kurczaka (albo mieszanka słodkiej papryki, suszonego czosnku, ziół prowansalskich, imbiru i tymianku)
- oliwa z oliwek
- 2 duże bataty
- 2 marchewki
- 1 papryka
- sól, pieprz
Guacamole
- 2 dojrzałe awokado
- 1 mała czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- sok z limonki
- 1 duży dojrzały pomidor malinowy
- sos tabasco (jeśli lubimy wyraźniejszy smak)
Krok 1
Piersi z kurczaka nacieramy przyprawą. Marchewkę obieramy i kroimy w talarki (o grubości około 1 cm). Paprykę kroimy w grubą kostkę. Batatów nie musimy obierać. Je również tniemy w talarki o grubości ok 1 cm.
Krok 2
Na kwadratowym kawałku papieru do pieczenia układamy kurczaka, a na nim pokrojone warzywa. Całość delikatnie posypujemy solą i pieprzem oraz skrapiamy oliwą z oliwek (dosłownie kilka kropelek). Zawijamy papier albo składamy go jak krokieta, tak, aby całkowicie zamknąć zawartość paczuszki. Układamy zawiniątka na blaszce z piekarnika i pieczemy 30 minut w 180 stopniach. Jeśli piersi z kurczaka są małe, a talarki cieńsze niż 1 cm, może wystarczyć nawet 20 minut.
Krok 3
W tym czasie przygotowujemy guacamole. Dojrzałe awokado obieramy ze skórki i rozgniatamy widelcem (do niedawna zawsze blendowałam, ale najlepsze guacamole jadłam u Marlenosa i teraz robię je według jej rad). Dodajemy drobno pokrojoną cebulę i pomidora (bez skórki) oraz czosnek. Doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z limonki i sosem tabasco (jeśli lubimy). Całość mieszamy i możemy ponownie rozgnieść wszystko widelcem, aby pomidor delikatnie puścił sok. Tak lubię najbardziej.
Krok 4
Na talerzu układamy porcję guacamole, a na niej kurczaka z warzywami. I teraz oficjalnie możecie czekać na achy i ochy, bo to jest taaaakie pyyyyszne!!!!

Dal z soczewicy z mięsem
- 1/2 kg mięsa mielonego
- 1 szklanka brązowej soczewicy
- 3 szklanki wody
- 1 puszka pomidorów w całości bez skóry
- 1 czerwona cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka żółtej pasty curry
- 2 liście laurowe
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka kurkumy
- 3 łyżeczki kuminu
- 2 łyżeczki suszonych pomidorów z chili
- 1 łyżeczka soli himalajskiej
- 1 czubata łyżka gęstego mleka kokosowego
- olej do smażenia (u mnie kokosowy)
Krok 1
Cebulę kroimy w dość grubą kostkę. Podsmażamy na oleju, gdy zmięknie dodajemy starty czosnek i wszystkie przyprawy. Mieszamy i jeszcze chwilę razem podsmażamy. Dodajemy mięso mielone i mieszając podsmażamy tak długo, aż straci surowość.
Krok 2
Dodajemy do garnka puszkę pomidorów, soczewicę (bez gotowania) i zalewamy wszystko wodą. Mieszamy i gotujemy przez godzinę mieszając co jakiś czas. W tym czasie soczewica wchłonie większość wody i potrawa stanie się gęsta. Kiedy soczewica jest już miękka, dodajemy gęstą część mleczka kokosowego, ponownie mieszamy i gotujemy kilka minut. Potrawa jest gotowa. Można jeść z kawałkiem ulubionego pieczywa, ale dal jest przepyszny z ryżem jaśminowym.
Dal jest również pyszny na zimno. Gęstnieje wtedy tak, że można go jeść jako pastę na kanapki. Z kiszonym ogórkiem smakuje wybornie. Jeśli chcecie zrobić z tego gulaszu zupę, dodajcie więcej wody i gotowe. Możecie również pominąć mięso, ale wtedy musicie dodać szklankę soczewicy więcej.

Łosoś na puree truflowym
Ziemniaki truflowe są przepięknie fioletowe, jednak w smaku nie wyróżniają się specjalnie. Dlatego to tylko propozycja kiedy spodziewacie się gości i chcecie wywołać efekt Wow. Na normalny obiad spokojnie możecie zastąpić zwykłymi ziemniaki. Składniki na 2 osoby.
- 500-600 g ziemniaków truflowych
- 2 kawałki łososia ze skórą
- 1 Romanesco (zielony kalafior)
- pęczek koperku
- 1/2 cytryny
- oliwa z oliwy (kilka łyżek)
- sól
- pieprz cytrynowy
- 1 łyżeczka masła
- 1/4 szklanki gorącego mleka
Krok 1
Ziemniaki obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy w osolonej wodzie jak standardowe ziemniaki.
Krok 2
Łososia myjemy, osuszamy i układamy w naczyniu do zapiekania na papierze do pieczenia. Smarujemy delikatnie oliwą lub olejem. Posypujemy solą i pieprzem cytrynowym. Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
Krok 3
Romanesco dzielimy na mniejsze różyczki, gotujemy w osolonej wodzie ok 10 minut. Nie może się rozgotować. Później odcedzamy i przekładamy do naczynia do zapiekania. Smarujemy delikatnie oliwą i wkładamy na 10 minut do piekarnika.
Krok 4
Do soku wyciśniętego z połowy cytryny dodajemy posiekany koperek i oliwę, tworząc sos do ryby.
Krok 5
Ugotowane ziemniaki odcedzamy i jeszcze gorące ubijamy tłuczkiem dodając masło i gorące mleko. Na środku talerza łyżką układamy ziemniaki, na nich łososia. Obok układamy Romanesco i polewamy wszystko sosem cytrynowym. Podajemy od razu.

Koniecznie dajcie znać jakie Wy macie ulubione szybkie obiady. Czy mielone kotlety są na tej liście? :)
Miłego dnia dla Was!
Czy w dalu zamiast brązowej soczewicy można dodać zieloną?
Oczywiście, ale gotuj krócej, bo zielona potrzebuje pewnie połowę tego czasu