Jak mądrze kupić wyprawkę szkolną?
Po wakacjach portfel prosi o chwilę przerwy, inflacja zatacza coraz szersze kręgi, a ceny produktów sarkastycznie zaokrąglają się do nas z półek sklepowych i listingów online. Czasu zatrzymać się nie da, a 1 września zbliża się wielkimi krokami. Na nowy rok szkolny trzeba kupić nowy plecak, przybory szkolne, strój na rozpoczęcie roku, na wf, kapcie na zmianę i jeszcze więcej. Jak w tym wszystkim tak rozłożyć nasze zakupy, żeby w pełni wyposażyć dzieci do szkoły, a jednocześnie żeby nie ucierpiał nasz budżet domowy? To w ogóle wykonalne? Zdecydowanie tak i właśnie dziś znajdziesz na to moje tipy :)
Smart shopping, czyli zakupy z listą
Ile razy chcąc kupić plecak dla dziecka w jakimś sklepie internetowym, dokładasz do swojego koszyka zakupowego coś jeszcze – coś, co zupełnie przy okazji i niespodziewanie – wpadło ci w oko? Tak najczęściej wyglądają nasze zakupy, bo obecnie asortyment sklepów stale się powiększa, jest atrakcyjnie wyeksponowany i w jednym miejscu możemy kupić już niemal wszystko z danej tematyki. To oczywiście jest zaletą, ale kupowanie dużo więcej, na tak zwany zapas, rujnuje nasz budżet domowy. O wiele efektywniejsze jest kupowanie z listą i tylko tego, co w tej chwili potrzebujemy.
W dużym skrócie na mojej liście wyprawkowej obecnie są: zeszyty, piórnik, kredki, pędzelki, gumka, temperówka, plecak usztywniany, strój na WF, kapcie na zmianę, worek na obuwie i ubrania na rozpoczęcie roku szkolnego. Nie tak dużo, prawda?
Back to School z PayPo
Pozwól, że sama sobie odpowiem – nie tak dużo, ALE… :) W tym roku ze względu na ogromną inflację, wyższe ceny wyprawki szkolnej i produktów, warto przyjrzeć się ofertom promocyjnym i skorzystać z najlepszych propozycji. W tym miejscu chcę ci polecić akcję ‘Back to School”, którą PayPo realizuje we współpracy z około 20 popularnymi sklepami z asortymentem dla dzieci i młodzieży, skrojonym pod powrót do szkoły. Na stronie poświęconej akcji Back to school z PayPo możesz znaleźć ciekawe promocje i rabaty. W ten sposób najpotrzebniejsze rzeczy do szkoły – plecaki, piórniki, zeszyty, torby, nerki, wygodne bluzy, koszulki, skarpetki, spodenki, komfortowe buty, gadżety na basen i te, które sprawią, że drogę do szkoły pokonamy z uśmiechem – rowery, hulajnogi, rolki i odpowiednio dobrane kaski – kupisz w bardzo atrakcyjnych cenach. Akcja potrwa do 5 września.
Dodatkowo, korzystając z akcji Back to School z PayPo za swoje zakupy zapłacisz z PayPo, czyli kupujesz teraz, płacisz nawet za 30 dni bez dodatkowych kosztów. I to jest właśnie moja ukryta broń na wydatki szkolne w tym roku – z płatnością odroczoną PayPo z łatwością i rozsądnie mogę zaplanować powakacyjne wydatki i zadbać o swój budżet domowy. W przypadku zwrotu produktów do sklepu nie muszę oczekiwać na zwrot pieniędzy na konto bankowe, bo płacę tylko za to, co zatrzymam. Resztę odsyłam i nic nie płacę :) Nie rozciągam płatności w czasie, nie mrożę pieniędzy i kompletuję same potrzebne rzeczy.
Dzieci sprawdzają
Atrakcyjne rabaty i specjalne oferty w jednym miejscu z możliwością płatności odroczonej PayPo – kup teraz, płać za 30 dni bez dodatkowych kosztów – to nie jedyne benefity akcji Back to School z PayPo :) W akcji można płacić odroczką i ma to fajny impakt na nasz portfel, ale płyną z tego też inne korzyści, które posiadając dzieci, bardzo się doceni :)
Mianowicie, kupując z PayPo, produkty dostajemy jeszcze przed opłaceniem zakupów. Sprawdzamy je i decydujemy, które chcemy zatrzymać. Finalnie płacimy tylko za to, co sobie zostawiamy. W chwili, kiedy kupujemy rzeczy dla swoich dzieci, ma to największe znaczenie. Ponieważ dzieciaki i nastolatki bardzo zwracają już uwagę na to, co noszą, w jakim stylu i jakie gadżety posiadają. Gust rodziców często przestaje się pokrywać z ich indywidualnym stylem i charakterem ;) I tu z pomocą przychodzi PayPo, z którym dziecko ma możliwość przymierzenia i wypróbowania zamówionych rzeczy, a my możemy zapłacić tylko za to, co ono zaakceptuje nawet za 30 dni i bez dodatkowych kosztów.
Rzeczy to tylko rzeczy, ale warto pamiętać o kompletowaniu wyprawki RAZEM z dziećmi. Szczególnie z tymi, które zmieniają placówkę albo idą do zerówki czy pierwszej klasy szkoły podstawowej. Niech dziecko zdecyduje, jaki chce mieć piórnik czy plecak, czy jego ulubione postaci z bajek będą razem z nim. To sprawi, że dziecko poczuje się pewniej w nowej sytuacji i będzie miało dokładnie to, czego potrzebuję w nowym roku szkolnym :)