Nigdy nie miałam problemów z cerą. Zawsze gładka i aksamitna. I wydawało mi się, że tak będzie zawsze. Ale… pamiętacie mój filmik z makijażem? Czasami nie zdajemy sobie sprawy, że to, co robimy dzisiaj, odbije się na nas za tydzień, miesiąc, może 10 lat. Ja nie zdawałam sobie sprawy. Mówiłam, „ach, skoro mam tak ładną cerę, to na nic mi kremy i na nic mi maseczki”. Szok przeżyłam, kiedy zrobiłam sobie badanie skóry. Serio, szok. Przez duże S. Pani zmarszczyła brwi i powiedziała, że jest naprawdę źle. A ja prawie umarłam ze wstydu. Okazało się, że moja na pozór normalnie wyglądająca skóra jest popękana, przesuszona i pozbawiona blasku. Myślałam, że zapadnę się pod krzesło. Wtedy dopiero, po przekroczeniu trzydziestki, dotarło do mnie, że całe swoje dotychczasowe życie źle dbałam o skórę twarzy. Postanowiłam sobie tamtego dnia, że to zmienię. Jak dbać o skórę twarzy?
Prawdę mówiąc myślałam o tym całe dwa dni i później jakoś zapomniałam. Ale twarz nie zapomniała. Pomimo inwestowania w dobre kosmetyki do makijażu, nie wyglądał on najlepiej. Po godzinie od zrobienia makijażu wszystko się zlewało, świeciło i „warzyło”. Winy szukałam w złych kosmetykach do makijażu. Ale po zmianie podkładu czy pudru wcale nie było lepiej. Moja znajoma powiedziała mi wtedy, że to musi być błąd w pielęgnacji. Pielęgnacji? Wiecie, że zdarzało mi się iść spać w makijażu (właściwie to padać niż iść spać no ale…)? Że często nakładałam podkład od razu na twarz nie stosując kremów? Nie widziałam w tym nic złego, bo nic złego się nie działo. Przynajmniej ja byłam o tym przekonana.
Za namową znajomej kosmetyczki zaczęłam poszukiwania kremów. Przyjrzała się mojej skórze, poszła ze mną na zakupy i poleciła jeden z produktów. Cena mnie jednak zabolała i postanowiłam poszukać przez internet. Mam przekonanie, że tutaj zawsze można znaleźć coś taniej. I znalazłam. Krem, który mi poleciła (TEN) był moooocno przeceniony. Wiecie jak się cieszy kobieta, kiedy upoluje takie cudo w takiej cenie? :) Zachwycona taką zdobyczą spędziłam na stronie mnóstwo czasu. Muszę się z wami tym podzielić, bo jestem pewna, że chętnie skorzystacie z takich promocji. Obecnie trwa wielka wyprzedaż w sklepie internetowym Tagomago.pl i gorąco was zachęcam do skorzystania z niej. Wiem, że niektórzy nie mogą sobie pozwolić na krem w tej cenie, ale zajrzyjcie mimo to, bo wyprzedażą jest objęte naprawdę dużo produktów (pielęgnacja i makijaż) i jestem przekonana, że coś dla siebie znajdziecie. Mam też dla was niespodziankę!!! Jeśli zrobicie zakupy powyżej 79 zł i wpiszecie przy zamówieniu ten kod 45810023524, dostawę macie za FREE!!!
To tylko początek zmian u mnie. Obserwujcie bacznie, bo nie tylko o pielęgnację zaczęłam dbać bardziej. Jestem pewna, że nowy cykl wpisów, który już zaczęłam przygotowywać, bardzo ale to bardzo przypadnie wam do serc.
A wy jak dbacie o skórę twarzy? Zdarza wam się iść spać w makijażu? Proszę, powiedzcie, że nie jestem jedyna :)
Oczywiście, że nie jesteś jedyna ;) nie raz mi się „dostało” za to od przyjacióły;)
hmmm….. to ile ty maż lat jeśli przez 30 lat zdarzało ci się nie zmywać makijażu i nie nakładać kremu pod fluid? Dobrze się mimo tego trzymasz! ;-)
Właściwa pielęgnacja to podstawa. Nawet najlepszy podkład nie będzie dobrze wyglądał kiedy twarz nie będzie dobrze przygotowana. Malując dziewczyny zawsze zwracam na to im uwagę. A jak kremik się sprawuje?