Całe życie żyłam ze świadomością, że grudzień to zima. A w tym roku proszę państwa, piękną mamy jesień tej zimy. A że bez śniegu i mrozu, kto by się tam tym przejmował. Nie wiem, niedźwiedzie chyba :)
Skoro śniegu nie ma, co tu robić. Jeść i pić, żeby z nudów nie umrzeć :) Więc jadłam i piłam. I troszkę się pochwalę, bo smacznie u mnie było :)
Rodzynki GOLDEN ROYAL, cena 3 zł
Nie o firmę konkretną tutaj chodzi ale o odmianę rodzynek. Do tej pory znałam tylko rodzynki sułtańskie i królewskie. Ale te są wyjątkowe. Duże, soczyste, mięsiste i słodkie. Zainspirowały mnie do skomponowania swojej domowej mieszanki studenckiej i powiem wam, że był to strzał w dziesiątkę. Jeśli lubicie rodzynki to koniecznie, ale to koniecznie, musicie ich spróbować.
Herbata KING’S CROWN Biała herbata o smaku Liczi, cena 9 zł, Rossmann
Póki co, jest jedyną białą herbatą, która tak mi posmakowała. Delikatna ale bardzo aromatyczna. Co zaskakujące, owoc liczi jest tutaj naprawdę bardzo wyczuwalny. Potrafi swoim zapachem opanować nie tylko kuchnię. Polubiłam ją do tego stopnia, że nie zaparzam jej w kubku ale w dzbanku :) Niech cię zdjęcie nie zmyli, kubek do sesji a dzbanek poza kadrem :)
Grzaniec Zimowy z nutką rumu, cena 3 zł, Hortex
Pomarańcze, goździki, jabłko i cynamon. Połączenie mistrzowskie. Na zimno nic mu nie brakuje. Na ciepło jest po prostu idealny. Do tego jeszcze koc i ciepłe skarpetki ale niestety nie sprzedawali w zestawie :) Jedzenie i picie mają przywoływać wspomnienia, jak mawiano w filmie “Podróż na sto stóp” (polecam, jak już wtulicie się w ten koc, obejrzyjcie sobie). Smak tego napoju przypomina mi pewną wycieczkę w góry. Cudowny kominek, labrador właścicieli i ten smak…
Sok z aloesu z miąższem, cena 20 zł, Oleofarm
Sok z aloesu wspomaga odporność oraz pozytywnie wpływa na przemianę materii i procesy trawienne. Można go przyjmować w porcji 50 ml dziennie (wg informacji na ulotce). Może być składnikiem diet oczyszczających organizm. Zaprzyjaźniłam się z nim, odkąd postanowiłam wprowadzić do swojego codziennego menu miksturę na oczyszczenie organizmu. Będę ją piła przez 3 miesiące. Ale już po miesiącu widzę efekty.
Wiśnie z amaretto, cena 5 zł, Kowalewski
W przyszłym roku muszę sobie zrobić domową wersję takich wiśni. Są przepyszne ale wychodzą drogo. Jednak raz na jakiś czas można kupić. Choćby po to, żeby zrobić z ich dodatkiem obłędną gorącą czekoladę do picia. Niech sobie już nie będzie tego śniegu, jakoś przeżyję. Ale gorąca czekolada musi być :)
Jestem ciekawa jakie pyszności i nowości zagościły w waszych kuchniach w grudniu. Napiszcie w komentarzach. Być może za miesiąc i ja je polubię :)
Ciepło was pozdrawiam i niech wam będzie smacznie :)