Galeria plakatów w biurze – posłuchaj mojej opowieści…

W marcu 2021 roku wynajęłam lokal o powierzchni 25 m kwadratowych na swoje biuro. Urządzałam to miejsce powoli. Zaplanowałam w nim kilka różnych stref. To pomieszczenie ma spełniać kilka różnych funkcji. Zależało mi na tym, aby osiągnąć bardzo ciepły i domowy klimat. W kolejnych wpisach o metamorfozie mojego biura opiszę Wam wszystkie strefy, kolory farb, meble i dodatki. Dzisiaj jednak bardzo chciałabym Wam opowiedzieć historię moich plakatów. Przed Wami galeria plakatów w biurze. To mała część mojego biurowego salonu i bardzo mi zależy, żebyście rozumieli jakimi oczami na nią patrzę.

Ponieważ wpis ten powstał w ramach mojej współpracy z marką Desenio, od razu Wam podrzucę kod zniżkowy na plakaty, z którego możecie korzystać.

Kod MAMAGERKA daje Wam 30% zniżki na plakaty* w Desenio

(kod jest ważny od 7 do 15 lipca 2021)

Zaobserwujcie @desenio po więcej plakatowych inspiracji!

*Z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/Personalizowane

Galeria plakatów w biurze – posłuchaj mojej opowieści…

Dzięki opowieściom wzmacniamy więź między pewnymi informacjami w mózgu. Jeśli jest to opowieść o marzeniach, stają się mocniejsze. Jeśli o wspomnieniach, stają się wyraźniejsze. To niesamowite, ale obrazy są pozbawione znaczenia, dopóki ktoś nie połączy ich z opowieścią. Zachwyca mnie ten fakt. Dla kogoś innego moja opowieść na ścianie, to tylko jakieś tam plakaty. Mam nadzieję, że macie w dłoniach kubek ulubionej kawy czy herbaty, bo zaczynamy opowieść… Usiądźcie wygodnie.

Centralne miejsce w mojej galerii plakatów zajmuje plakat Emmeline w rozmiarze 50×70 cm z drewnianą ramką w kolorze drewna. Przedstawia kobietę w ręczniku z kapeluszem na głowie i ma przywoływać letnie wspomnienia. Jaka jest moja historia?

Kiedy patrzę na ten plakat widzę kobietę z dłonią na sercu. Serce każdego dnia wykonuje dla mnie wartościową pracę pompując krew, zatem dziękuję mu za to. To serce jest siedliskiem moich uczuć i emocji i dzięki niemu potrafię pracować nad swoją emocjonalną niezależnością. To właśnie na sercu kładę dłoń w trudnych i pięknych chwilach.

Kapelusz opowiada mi dwie historie. Z zasady nakładamy go, aby chronił naszą głowę przed słońcem. Jest więc dla mnie symbolem ochrony, troski, miłości. Z drugiej strony czasem kapelusz może być tak duży, że przesłania nam to, co przed nami. Myślę sobie, że czasem nasze życiowe sytuacje też wydają się być tak duże, że przesłaniają wszystko inne. Wtedy wiem, że tak jak można zdjąć kapelusz, tak można „zdjąć” problemy, poprzez pracę nad nastawieniem i szukaniem pomocy. Wtedy przydaje się ręka na sercu, by umieć tę pomoc przyjąć. Wzrusza mnie ten plakat do granic możliwości i dlatego zajmuje tak ważne miejsce.

Galeria plakatów w biurze – motyle

Jestem wręcz pewna, że nikogo, kto jest ze mną dłużej nie zdziwi fakt, że zaraz obok plakatu z kobietą, znajduje się plakat z motylami. Tym razem to nawet nie jest jeden motyl, a ich ogrom. Plakat nazywa się Golden Butterflies i zamówiłam go w rozmiarze 30×40 cm.

Oczywistym jest dla mnie siła motyla, który potrafi latać nawet wtedy, kiedy powierzchnia jego skrzydeł jest w 70 % uszkodzona. Zawsze o tym myślę w trudnych chwilach. Niemniej jednak, ten obraz znaczy coś więcej. Te motyle tak licznie wyfruwające z otwartego słoika uczą mnie, że muszę mieć w życiu otwartą głowę, wyfrunąć z próżni osobistych przekonań, żeby poznać piękno świata i innych ludzi.

Patrzymy na motyle, z których każdy jest inny, a jednocześnie piękny i nie przyszłoby nam do głowy, żeby je porównywać. Jest więc dla mnie symbolem rozwijania akceptacji różnorodności. A także miłości i podziwu dla siebie i innych takimi, jacy jesteśmy. To też symbol „dodawania komuś skrzydeł” aby moja obecność uskrzydlała. Uwielbiam ten plakat i jego opowieść. Powiedz proszę co czujesz, kiedy o tym czytasz?

Galeria plakatów w biurze – zachód słońca

Plakat Sunset Beach jest w rozmiarze 30×40 cm. Przypomina mi o łapaniu momentów, a także o konsekwencji w działaniu. Powiedz mi proszę ile masz lat? Ile pięknych wschodów i zachodów słońca już widziałaś? A jeśli już wiele, czy nadal potrafisz się nimi zachwycić? Czy zdajesz sobie sprawę, że Twoje życie jest liczone w ilości wschodów i zachodów słońca? Kiedy patrzę jak słońce każdego dnia wschodzi, pomimo tego, co się dzieje, lub nie dzieje, uczę się wytrwałości i konsekwencji. Uczę się, że moja życiowa droga nie może zależeć od innych ludzi, wydarzeń. Choć mają na mnie wpływ to nie pozwalam im na takie działanie, żeby po prostu nie wzejść i nie działać.

Galeria plakatów w biurze – przepływ

Kolejny plakat na pierwszy rzut oka nie znaczy nic więcej niż dwa beżowe łuki. Jednak dla mnie opowiada inną historię. Uczy mnie, że „łuki” powinny się stykać, abyśmy wszyscy sobie nawzajem służyli, ale też, że są potrzebne chwile, kiedy nie mamy punktów styku z innymi. To chwile samotności, pracy nad sobą, ładowania baterii. Dla mnie takimi chwilami są min poranki uważności. Ten plakat nazywa się Painted Arches No1 i jest u mnie w rozmiarze 30×40 cm jednak powiesiłam go poziomo.

Na tym jednak nie koniec. Głęboko wierzę, że aby dobro, miłość, przyjaźń, czy pieniądze, przychodziły do nas w obfitości, sami musimy je w obfitości dawać. Musi być zatem przepływ, obieg – nie chcę się odwracać od innych, a z nimi łączyć. Pomyślałabyś kiedykolwiek w ten sposób o tym plakacie?

Galeria plakatów w biurze – odpoczynek

Kolejny plakat jest bardzo niezwykły w swojej prostocie. Znajdujemy na nim napis Relax, Refresh, Reconnect (u mnie rozmiar 21×30 cm). Chcę każdego dnia pamiętać, że odpoczynek to ważna część mojego życia i planować na niego czas. Oprócz tego ten plakat niesie przesłanie bycia offline, relaksu i dopiero ponownego połączenia ze światem, który nieustannie czegoś od nas oczekuje.

Galeria plakatów w biurze – kwiaty

Plakat Peach Vases w rozmiarze 21×30 cm przypomina mi o potrzebie piękna. Otaczanie siebie pięknem pokazuje mi, że traktuję siebie najlepiej, jak się da. Uczy mnie kupowania najlepszego jedzenia, na jakie mnie stać. Wiem, że mój związek z tym, co zewnętrzne, jest odzwierciedleniem tego, co mam w środku. Dlatego chcę kupować sobie kwiaty i inne piękne rzeczy.

W książce „Klub 5 Rano” Robin Sharma pisze tak o kwiatach:

„(…) otaczaj się kwiatami – podnoszą wewnętrzną energię, a także zdolność widzenia alternatywnego wszechświata, moc, z której korzystają wszyscy wizjonerzy (…) Będziesz mile zaskoczony tym, jak wpłyną na realizację twoich pragnień.”

Galeria plakatów w biurze – z głową w chmurach

Plakat Head in the Clouds (21×30 cm) ma mi przypominać, że mierzę wysoko i nie chcę żyć w oparciu o „jakoś to będzie”. Chcę żyć i marzyć tak, jakby moja głowa w chmurach widziała więcej, z innej perspektywy i nigdy nie „jakoś” a bardzo konkretnie. Mam od życia konkretne oczekiwania, konkretnie precyzuje prośby. Tylko wtedy mogę wiedzieć, czy dostaję to, czego potrzebuję, jeśli wiem, co to jest.

Lustro

W moim biurze stoi również bajeczne lustro, które wykonał dla mnie w prezencie Łukasz z Woodentic. Jestem za nie ogromnie wdzięczna. Za jakiś czas będzie mi niezbędne i jest ściśle związane z produktem, jaki od kilku lat marzę wydać. Życzcie mi powodzenia :) A do Łukasza piszcie koniecznie, jeśli szukacie czegokolwiek z drewna.

Kącik czytelniczy i do poranków uważności

W rogu mojego biura, zaraz obok pięknej galerii plakatów znajduje się kącik czytelniczy. Inaczej mówiąc również kącik do poranków uważności. Tutaj będą powstawać dla Was polecenia książkowe i wiele ciekawych materiałów do rozwoju osobistego. Mam nadzieję gościć tutaj wieku ludzi, którzy nam w tym pomogą. Nie mogę się doczekać.

Wszystkie meble (poza kuchnią) do mojego biura pochodzą ze stacjonarnego sklepu Dom Towarowy. Znajduje się w Łodzi na ul. Piotrkowskiej. To właśnie u nich znajdziecie perełki wnętrzarskie w bajecznie niskich cenach. Fotele, dywan, stoliki czy ta rattanowa komoda – wszystko jest od nich. Gorąco polecam obserwować też ich IG bo czasem będzie się Wam opłacało po te meble przyjechać do Łodzi. Gwarantuję :)

Galeria plakatów w biurze – podsumowanie

Jak Wam się podoba moja galeria plakatów w biurze? Spodziewaliście się takich pozycji, czy któraś totalnie Was zaskoczyła?

Podpowiem, że planując swoją galerię plakatów możecie w Desenio wyszukiwać plakaty nie tylko według rozmiarów, wzorów, rodzaju pomieszczenia, ale również wg kolorów. Mnie to bardzo pomogło przy szukaniu tych konkretnych plakatów.

Na zakończenie przypomnę o kodzie, żebyście nie musieli przewijać do początku wpisu:

Kod MAMAGERKA daje Wam 30% zniżki na plakaty* w Desenio

(kod jest ważny od 7 do 15 lipca 2021)

Zaobserwujcie @desenio po więcej plakatowych inspiracji!

*Z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/Personalizowane

Rozpalcie komentarzami ten wpis 🥰 Dajcie znać jak wrażenia i jak Wam się podoba ta część mojego biura.