To jeden z tych przepisów, bez których w kuchni nie wyobrażam sobie życia. Biszkopt rzucany. Po pierwsze już sam ten biszkopt zawsze wychodzi. Po drugie torty z nim są pyszne, bez względu na krem. I po trzecie, idealnie smakuje z herbatą. A jesienią to już w ogóle klasyk. Żeby biszkopt zawsze się udał, trzeba włożyć w niego dużo serca. Ale warto, bo bardzo się odwdzięcza.
Lista składników na tortownicę 22-24 cm
- 5 jajek (w podziale na białka i żółtka)
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Krok 1
Piekarnik nastawiam na 160 stopni. Dno tortownicy wykładam papierem do pieczenia.
Krok 2
Białka oddzielam od żółtek i ubijam na puszystą pianę. Następnie cały czas ubijając dodaję cukier.
Krok 3
Dodaję pojedynczo żółtka. Mąkę pszenną i ziemniaczaną mieszam razem i przesiewam do ciasta.
Krok 4
Ciasto delikatnie mieszam, do połączenia składników. Przelewam do formy i piekę ok 30-40 min, do suchego patyczka.
Krok 5
Biszkopt zaraz po upieczeniu, jeszcze gorący i w blaszce, upuszczam z wysokości ok 60 cm.
Krok 6
Wkładam ponownie do piekarnika, zostawiam do całkowitego wystudzenia przy uchylonych drzwiach piekarnika. Wyjmuję z tortownicy dopiero po wystudzeniu.
220 ml